NTO, 22 kwietnia 2009

Kolej – którą także dotknął kryzys – przesuwa inwestycję aż na 2012 rok. Oznacza to, że jeszcze długo nie będzie przebudowy głównego dworca PKP, a koncepcja trasy średnicowej może trafić do kosza.

A jeszcze w ubiegłym roku PKP przekonywała, że modernizacja akurat tej linii jest jednym z jej priorytetów. Miała być jednym z elementów przygotowań Polski do piłkarskiego Euro 2012. W tym roku mieliśmy poznać wykonawcę przebudowy.

– Niestety trudna sytuacja finansowa kolei i wzrost kosztów planowanych inwestycji spowodował, że będzie ona przesunięta w czasie – przyznaje Tadeusz Siwek, dyrektor ds. technicznych w opolskim oddziale Polskich Linii Kolejowych PKP. – Decyzja jest taka, że przebudowa linii Opole – Katowice, a dalej do Krakowa rozpocznie się po Euro 2012. Taki los spotkał także inne inwestycje na terenie całego kraju.

To fatalna informacja dla miasta. Oznacza, że jeszcze wiele lat poczekamy m.in. na przebudowę dworca głównego. Przypomnijmy, że planowano wydłużenie peronów do 400 metrów, a po południowej stronie dworca (tam gdzie teraz jest peron pierwszy i drugi) miały powstać dwa kolejne. Decyzja zarządu PKP spowoduje również, że nie ma szans na szybkie powstanie drogi średnicowej, która połączyłaby centrum miasta z Zaodrzem.

Miejski Zarząd Dróg od kilku miesięcy rozmawia na ten temat z koleją. Zlecono już wykonanie wstępnej koncepcji trasy, która mogła powstać dzięki modernizacji mostu kolejowego. Droga miałaby 6-7 metrów szerokości. Byłaby uzupełniona o chodnik i ścieżkę rowerową, ekrany dźwiękochłonne i oświetlenie.

Ale to nie koniec złych wieści. Kolej rozważa ograniczenie zakresu modernizacji. W przyszłości pociągi nie jeździłby z maksymalną prędkością 200 km na godzinę, co miało spowodować że z Opola do Katowic jechalibyśmy w 40 minut (dziś potrzeba na to 90 minut).

– Większa prędkość oznacza większe koszty, bo trzeba likwidować przejazdy kolejowe i budować w ich miejsce wiadukty nad torami – przyznaje dyr. Siwek. – Ta kwestia jest nadal analizowana, na razie nie zapadła decyzja. Jedyną, która jest ostateczna, to ta o przesunięciu inwestycji w czasie.

Artur Janowski

Źródło: NTO