UMWD – Kolej na Dolnym Śląsku, 7 maja 2010
Józef Sebesta, Marszałek Województwa Opolskiego, popiera pomysł uruchomienia nowego połączenia kolejowego z Wrocławia do Warszawy przez Częstochowę i Koniecpol.
Portal o kolei na Dolnym Śląsku: – PKP PLK twierdzi że modernizacja 40-kilometrowej trasy z Częstochowy do Koniecpola nie jest pomysłem nowym. Oszacowali, że remont będzie kosztował 505 mln zł, ale nie mają na to pieniędzy.
Józef Sebesta (Marszałek Województwa Opolskiego): – Znaczące skrócenie czasu jazdy pociągów z Wrocławia do Warszawy przez Opole, Częstochowę Stradom, Koniecpol i Centralną Magistralę Kolejową możliwe jest wyłącznie poprzez modernizację nie tylko odcinka Częstochowa-Koniecpol, ale również linii 144 na odcinku Opole-Fosowskie i 61 na odcinku Fosowskie-Koniecpol przez Częstochowę, gdzie dziś obowiązują prędkości do 30 km/h oraz budowie drugiego toru na odcinku linii 144 między Opolem a stacją Fosowskie.
W związku z tym zakres prac związanych z budową nowego toru i modernizacją linii kolejowych do 120 km/h jest ogromny. Obecnie trudno mówić o finansowaniu przez Województwo Opolskie tej inwestycji ze względu na brak oszacowania kosztów realizacji całości tego przedsięwzięcia, nie tylko odcinka Częstochowa-Koniecpol.
Drugi tor na jakimkolwiek odcinku Opole – Lubliniec, to bajki.
Ale już konieczna rewitalizacja tego odcinka powinna być przeprowadzona. Niestety do roku 2015 nie widzę na to realnych szans, a trochę się w tematyce infry babrzę.
Preferowane jest i będzie połączenie przez Katowice (i CMK) z racji ekonomicznych, czyli dobrej frekwy jaką daje pociągom EIC Górny Śląsk: Zawiercie, Sosnowiec, Katowice, Gliwice – przy relatywnie krótkim czasie jazdy. Stąd rewitalizacja linii „koniecpolskiej” będzie odwlekana nie wiadomo do kiedy.
Szansą na przyspieszenie relacji do Warszawy jest rewitalka do 120 km/h odcinka Opole Groszowice – Strzelce Opolskie – Pyskowice – Gliwice Łabędy planowana od tego roku – do roku 2013. I oczywiście 200 km/h na całej CMK planowane do roku 2015 (od roku 2012 pierwszy ok. 100 odcinek).
Ok.
Trasa przez Katowice jest bardziej ekonomiczna.
Akurat Zawiercia nie wymieniłbym w tej wyliczance jako ośrodka determinującego ekonomiczność IC na równi z Katowicami, powiedziałbym raczej „trafiło się ślepej kurze ziarnko” za racji położenia. Postoje oczywiście dla IC są zasadne, ale to co innego niż determinowanie ekonomiczności jakiegoś rozwiązania. Ale to szczegół.
Owszem trasa przez Katowice jest bardziej ekonomiczna to róbmy trasę przez Katowice ale z modernizacją odcinka Opole- Strzelce Opolskie – Gliwice pod 200 km/h na co pozwala geometria trasy.
Wtedy z protezą koniecpolską dajemy sobie spokój.
Proteza koniecpolska ląduje w koszu ale za to Opole- Katowice pod 200 km h
Tymczasem Szafrański rewitalizuje tę trasę tylko do 120 km/h
Ale na makulaturę pt. Łódzki Y są pieniądze i chłopaki z Łodzi czyli Grabarczyk z Raczyńskim i Szafrańskim mają publiczne pieniądze i wyrzucają je na takie „duperele”
Pozdrawiam.
Od niedawna w pewnych kwestiach (choć oczywiście nie we wszystkich) zaczynam podzielać zdanie Kolejarza 65. Jeśli Szafrański – katrupiciel kolei regionalnej i międzyregionalnej – zasiądzie na stołku szefa spółki celowej KDP (a chce i ma taki zamiar), to z KDP może nie wyjść nic.
Nie dlatego, że Szafrański to nieudol – bo to jeden z najlepszych ekspertów i pasjonatów od infrastruktury, jacy zostali na kolei. Ale – co widać, słychać i czuć – bardzo podatny na energie (nakazy, wskazówki, manipulacje) ludzi, którzy czego się dotkną to spieprzą (Duperelek).
A jeśli Szafrański będzie chciał budować KDP na bazie takich ludzi jak profesor E., to NIE ZBUDUJE NICZEGO. Bo ludzie, którym zależy – zawiedzeni na wszelkich frontach – zwyczajnie za „Szafranem” nie pójdą. Pójdzie beton, który chce dotrwać do emerytury – i KDP nie będzie.
Mnie bardzo szkoda tego projektu (Y), bo jest dobry; naprawdę dobry, a w powiązaniu z CMK Północ, istniejącą CMK i CPL-em w okolicach Baranowa wręcz świetny! Mimo wszystko zostaję na razie przy nadziei – spółce KDP powinien przewodzić ktoś jak Prześluga, ale na razie ma inne zajęcie na wiele lat. Choć kto wie, co będzie w przyszłości…
To może tak: jeśli miałoby nie być Ygreka, również jestem za 200 km/h przez Strzelce Opolskie (korekta geometrii niestety jest tam konieczna w wielu miejscach – gdybyś się Kolejarz 65 pytał, to zjeździłem tę trasę w kabinie loka chyba z 50 razy). Przy zachowaniu 120-140 km/h na trasie towarowej przez Kędzierzyn – Koźle.
Paradoksem jest to, że studium wykonalności (a mam ten projekt w kompie!) pokazywało dokładnie na odwrót, co było od początku nosnensem (kosztowym i ruchowym) z racji wiadomych ogólnie.
Panie marszłku nie tędy droga.
Niemoże być tak ze wszystkie pociagi będą jeździły tylko CMK i innymi podobnymi liniami.
Normalną rzeczą jest modernizacja głównych , zrujnowanych linii kolejowych do szybkości 160 km/h i wtedy np. Opole będzie miało połączenia nietylko z Warszawą .
Niech pan weźmie mit o ekonomiczności CMK które lansuje większość internautów , media , plitycy bo do lwowa można jechać też przez wrocław i Gdańsk , tylko inne miastai regiony będą marginalizowane.
Potrzebne są środki i poparcie na modernizacje i budowę nowych linii kolejowych oraz podniesienie ich parametrów.
Przykład jest w pana województwie opolskim , gdzie zrujnowane są główne magistralne linie kolejowe.
Opamiętajcie się
@Witek
Sensu tej wypowiedzi nie sposób zrozumieć. Nawet nie bardzo wiem jak należało by się do niej odnieść.
A czym innym niby jest ten projekt jak nie poprawą połączeń Wrocławia, Brzegu ,Opola, Lublińca i Częstochowy nie tylko z Warszawą za pomocą CMK i pociągów EX, ale również z Warszawą, Białymstokiem , Suwałkami i Olsztynem dla pociągów kategorii POSP za pomocą lini wiedeńskiej przez Radomsko- Piotrków Trybunalski – Koluszki (Łódź) – Skierniewice, z Lublinem 360 tyś przez Kielce – Radom czyli 2 miasta 200 tyś. Do tego znaczenie poprawi się komunikacja lokalna i pociągi osobowe z Opola do Częstochowy przez Lubliniec i do Tarnowskich Gór przez Fosowskie, Zawadzkie oraz z Częstochowy do Kielc.
Warunkiem jest jednak przebudowa tej trasy do parametru 140 km/h na wzór lini Koluszki – Skierniewice i położenie 2 toru na odcinku Opole – Lubliniec (całość). Choć @Robert Wyszyński oczywiście będzie tutaj sceptyczny.
Bez lini koniecpolskiej Opole będzie zadupiem kolejowym i podrzędną stacją między Wrocławiem a Katowicami. Dla Opolszczyzny jest to kluczowa inwestycja.