Kolej podsudecka, 12 kwietnia 2010
Do końca kwietnia organizatorzy przewozów w regionie to jest Urzędy Marszałkowskie muszą dostarczyć do PLK informacje o planowanych przez siebie pociągach, jakie zamierza się uruchomić w nowym rozkładzie jazdy. To ostatnia i najlepsza okazja do naszej reakcji i działania na rzecz przywrócenia połączeń na stykowym odcinku Magistrali Podsudeckiej między Nysą, a Kamieńcem Ząbkowickim. Zróbmy to razem. Nasz list wysyłamy już dzisiaj, pokazujemy Wam gdzie pisać i prosimy o pomoc.
Listy z prośbą o przywrócenie pociągów na stykowym odcinku między Nysą, a Kamieńcem Ząbkowickim należy kierować do Opolskiego oraz Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego, na główne adresy tychże Urzędów. Najlepiej listy wysłać pocztą tradycyjną, ale można wysyłać je również e-mailem. W przypadku e-maila upewnijmy się, że nasz list został odczytany i urzędnicy się nim zajmują.
Adresy:
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego
Wybrzeże Słowackiego 12-14
50-411 Wrocław
Adres e-mail: umwd@dolnyslask.pl
Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego
Piastowska 14
45-081 Opole
Adres e-mail: umwo@opolskie.pl
Pamiętajmy o kilku podstawowych zasadach.
Przede wszystkim bądźmy kulturalni. Trudna sytuacja taborowa przewoźników na pewno nie uniemożliwia wznowienia ruchu, ale niestety go utrudnia. Tym nie mniej właśnie teraz, w przeddzień 135 rocznicy ukończenia budowy linii kolejowej numer 137 powrót zlikwidowanych pociągów jest możliwy jak nigdy wcześniej.
Skupmy się na przedstawianiu tego jak ważne i dlaczego tak ważne jest przywrócenie pociągów relacjach Kędzierzyn Koźle-Legnica, Legnica-Nysa, czy Kędzierzyn Koźle-Kłodzko Miasto. Każdy z nas indywidualnie powinien ocenić jakie relacje są potrzebne i jakie pociągi powinny wrócić na tory Przedgórza Sudeckiego. To bardzo ważne, by zareagować i napisać kilka słów od siebie, przecież każdy z nas przez kilka lat podróżował zlikwidowanymi pociągami w innym celu (turystyka, wyjazdy do rodzin, służbowe itp.).
List nie musi być długi. Wystarczy kilka rzeczowych zdań, dlaczego chcemy tych pociągów, dlaczego są one tak ważne? Warto zasugerować optymalne Państwa zdaniem czasu odjazdu i liczby kursów. Na naszej stronie znajdą Państwo podobne listy, można się na nich wzorować.
Apelujemy i prosimy. Dobre kolei podsudeckiej leży w naszych rękach. Pomóżcie pasażerom południa Opolszczyzny i Przedgórza Sudeckiego, ale także wszystkim tym, którzy z innych województw chcą dojechać do nas, a nie mogą. Z góry dziękujemy za zaangażowanie.
Nasz ostatni list otwarty dotyczący prośby przywrócenia pociągów na omawianej linii kolejowej został wysłany wczoraj pocztą tradycyjną. Jego treść dostępna jest tutaj.
Stanisław Stadnicki
Źródło: Kolej podsudecka
Komentarz OKOKO
Jako Obywatelski Komitet Obrony Kolei na Opolszczyźnie już od ponad roku w pełni popieramy postulat wznowienia ruchu pasażerskiego na odcinku „stykowym” Nysa – Kamieniec Ząbkowicki. Co oczywiste – i wielokrotnie merytorycznie objaśniane – pod warunkiem, że będą to relacje dłuższe, dające możliwość pozyskania relatywnie dobrych potoków, czyli Kędzierzyn/Nysa – Świdnica/Legnica oraz Kędzierzyn/Nysa – Kłodzko Miasto. Nie zgadzamy się natomiast na wariant poprzedni, dotyczący relacji Nysa – Kamieniec, generującej zbyt duże straty i małe potoki. W naszej oficjalnej – a także półoficjalnej – korespondencji z UMWO (pozdrawiamy pana dyrektora Bartłomieja Horaczuka) postulowaliśmy to rozwiązanie już dawno. Podobnie jak koledzy z linii Podsudeckiej.
Obecnie – co trzeba jasno podkreślić: także z inicjatywy UMWD i Kolei Dolnośląskich – wdrożenie takich pilotowych połączeń w ilości 3 par zdaje się być realne, pod warunkiem spełnienia kilku warunków (zaplanowanie pociągów we wstępnym rj na 2010/2011 – co już uczyniono, przyjęcie projektu uchwały i przyjęcie przez sejmiki odpowiednich uchwał, zatwierdzenie dofinansowania w budżecie samorządowym po obu stronach oraz podpisanie specjalnej umowy pomiędzy spółkami PR i KD).
W pełni popieramy działania zarówno władz UMWO, jak i UWMD w tym kierunku, który to kierunek uważamy za konieczny. Oczywiście – w związku z wprowadzeniem nowych pociągów – nie może być mowy o pogorszeniu oferty na innych ciągach Opolszczyzny, jak również na innych liniach „stykowych” łączących Opolszczyznę z innymi województwami. Tym samym bardzo dziękujemy władzom obu samorządów za podjęcie tego tematu i życzymy doprowadzenia do realizacji i uruchomienia owych potrzebnych połączeń. Szerokie uzasadnienie merytoryczne – z którym się zgadzamy – znajdują się w liście Stanisława Stadnickiego do UMWO.
Robert Wyszyński
koordynator OKOKO
(pieczęć urzędowa :-)
Mam jedną drobną uwagę – jeśli walczyć o przywrócenie pociagów to proponowałbym wydłużenie trasy do Polanicy Zdrój (ewentualnie do Dusznik )zamiast do Kłodzka Miasta. Do Polanicy jest generowany spory ruch pasażerski – jestem pewien że sporo osób szczególnie jadących ze Śląska bardzo chętnie przesiadłoby się w Kedzierzynie. Spotykam bardzo czesto sporo tego typu podróznych na trasie Kłodzko – Wrocław jadących „na okrętke” na Ślask. Nie jestem specjalistą ale myślę iż w przypadku szynobusów nie ma technicznych komplikacji, aby skonczyć bieg w Polanicy.
Linia Kudowa – Kłodzko jest zamknięta dla ruchu pasażerskiego, a po zrobieniu SW (studium wykonalności) w roku 2011 pójdzie do remontu (Duszniki – Kudowa z programu RPO/UMWD, nie wiem co z resztą).
Poza tym popołudniowy pociąg „kłodzki”, to będzie opolski szynobus, a więc musi wrócić na swój obieg – Kłodzko Miasto jest tu optymalne (dobrze, że nie Kłodzko Główne)
Prawde mówiąc nie widziałem na dworcu we Wrocu żadnego info o KKA na trasie do Kudowy – dobrze że sie zapytałem w kasie i przesiadłem się w Klodzku Mieście na PKS-ę bo troszkę bym sobie pojeżdził.
W takim przypadku kurs do Kłodzka miasta to rewelacja tam można się przesiąść na autobusy i dużo szybciej dojechać.
Mam nadzieję że nie skończy się tylko na planach.
Szanowni Państwo Marszałkowie , Starostowie
Województwa Dolnośląskiego – Marek Łapiński
Województwa Lubuskiego – Marcin Jabłoński
Województwa Opolskiego – Józef Sebesta
Województwa Śląskiego –Bogusław Śmigielski
Starosta Kędzierzyńsko Kozielski – Józef Gisman
Starosta Prudnicki – Radosław Roszkowski
Starosta Nyski – Adam Fujarczak
Starosta Ząbkowicko Śląski – Ryszard Nowak
Starosta Dzierżoniowski – Janusz Guzdek
Starosta Świdnicki – Zygmunt Worsa
Starosta Jaworski – Stanisław Laskowski
Starosta Legnicki – Andrzej Rokitnicki
Starosta Żagański –Krzysztof Jarosz
Starosta Żarski – Marek Cieślak
Burmistrz Lubska –
Burmistrz Gubina –Bartłomiej Bartczak
Sz. P. prezes Stanisław Stadnicki
Redakcja Nowej Trybuny Opolskiej
Z zadowoleniem przeczytałem i przyjąłem do wiadomości próby wznowienia komunikacji kolejowej na całej Magistrali Podsudeckiej linia nr 137sugerowane przez prezesa OKOKO pana Roberta Wyszyńskiego i pana prezesa Stanisława Stadnickiego oraz innych.
Również z szacunkiem przyjąłem wypowiedzi panów marszałków województw sprzyjającym tym inicjatywą aby w nowym rozkładzie jazdy 2010/2011 w miarę
otrzymanych środków uwzględnić te postulaty społeczeństwa .Wiadomo jaka sytuacja jest Spółki Przewozy Regionalne po wydzieleniu ze struktur PKP.
Mimo to marszałkowie województw w znacznym stopniu poprawili jakość połączeń i reaktywowali niektóre relacje pasażerski i to jest dla nich plus , oczywiście nie wszystko się uda załatwić w tak krótkim czasie , ale jeżeli PR chcą iść ku przyszłości i na przyszłość generować zyski to muszą trochę zainwestować , słuchając trochę pasażerów i miłośników podróży koleją których nie brakuje a wręcz przeciwnie są wyobcowani, odsunięci od kolei przez niepopularne decyzje.
Na przyszłość sukcesem PR jest łączenie regionów województw długimi relacjami pasażerskimi no i oczywiście musi być tu reklama której w zasadzie niema .
Na pewno reklama ta nie musi być kosztowna jak się to niektórym wydaje ale w miarę środków powinna być skuteczna.
Żeby coś zyskać trzeba najpierw trochę stracić a później zyskać .
Popieram wszystkie decyzje o uruchomieniu na linii 137 długich relacji pasażerskich.
Ja chciałbym napisać do tych inicjatyw wprowadzić pewną korektę a mianowicie :
Uruchomiłbym pociąg relacji Katowice – Gliwice – Kędzierzyn Koźle –Nysa – Kamieniec Ząbkowicki – Jaworzyna Śląska – Legnica – Żagań – Żary – Lubsko – Gubin
Dlaczego z Katowic , bo tam przyjeżdżają pociągi z całej Polski najlepiej jak by wychodził pociąg o godzinie 7.00 , to samo w drugą stronę od strony Gubina .
Uratowało by to Berlinkę i stację kolejową Lubsko , bo to wstyd żeby tamten rejon nie miał połączeń kolejowych a Wrocław bezpośredniego połączenia z Berlinem przez Lubsko i Gubin.
Na wyżej wymienionym obszarze poznać można piękno Górnego Śląska , Opolskiego Śląska , Dolnego Śląska , Ziemi Lubuskiej.
W miejscowości Żary jest połączenie do Cottbus.
Połączenie Magistrali Podsudeckiej z Berlinką w jedną relację dałoby dobre wykorzystanie taboru i przemieszczanie się ludności , turystów .
Najlepiej jak by to było w okresie 1 Maj – 30 Września albo przez cały rok .
Nie przejmowałbym się ograniczeniami prędkości na sieci PLK , bo może w przyszłości to zniknie.
Pociąg powinien się składać ze starych 4 wagonów piętrowych Bipa w kolorze ciemno oliwkowym ciągnionym przez lokomotywę spalinową z wagonem rowerowym (PKP jeszcze ma trochę nie wyremontowanych lokomotyw
parowych , może by tak trakcja parowa) , nie cofnęło by to Polski wstecz a rozreklamowało by to PR.
Właśnie turystykę rowerową po lokalnych drogach Śląska powinna pociągiem reklamować PR.
Przy każdym bilecie w kasie , plakaty na dworcach w miastach , uczelniach , średnich szkołach powinna być wydawana broszurka o takim pociągu turystycznym.
Na stronach internetowych miast , powiatów , województwa powinien być reklamowany ten pociąg.
Oczywiście ten pociąg powinien mieć nazwę Inter Regio Turysta „Ślązak” wracając nazwą do legendarnego „Latającego Ślązaka” przed wojną .
Zwracam się do Was Szanowni Marszałkowie województw dolnośląskiego Lubuskiego , Opolskiego i Śląskiego o pozytywne rozpatrzenie tej propozycji.
Połączcie siły i reklamę bo w jedności tylko możecie dużo zrobić.
Czas już na zrównoważony rozwój komunikacji.
z poważaniem
były mieszkaniec Głubczyc i Raciborza
Witold Wędołowski
25-232 Kielce
ul. Starzyńskiego 6
P.S
Takich linii gdzie uruchomiłbym pociągi Inter Regio Turysta w Polsce jest 4 o długich dystansach z korzyścią dla PR.
1- „Ślązak” – Katowice – Nysa – Legnica – Żary – Lubsko – Gubin
2- „Pomorze” – Braniewo – Starogard Gdański – Piła – Kostrzyn
3 – „Galicja” – Łódź – Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko Kamienna – Sandomierz – Przemyśl
4 – „Kongresowy” Wrocław – Kluczbork – Częstochowa – Kielce – Staszów Tarnobrzeg – Zamość – Hrubieszów
Takie strategiczne decyzje aby PR były rozreklamowane i konkurencyjne w stosunku do IC będzie musiało kierownictwo podjąć w najbliższym czasie.
Pociągi dalekobieżne powinny wrocić na trase podsudecką.Proponuje nastepujące relacje
– Legnica-Nysa (odj z Legnicy:7.15,11.55) (odj z Nysy 13.15 i 17.15)
-Legnica-Katowice(odj z Legnicy:5.55,14.17) ( odj z Katowic 6.27 i 23.55)
-Jelenia Góra-Jaworzyna Śl-Nysa-Katowice/Kraków Gł(odj z Jeleniej Góry 8.57-pociąg do Krakowa,13.59-pociąg do Katowic) (odj z Krakowa 9.17,odj z Katowic 15.29)
-Jelenia Góra-Kłodzko Gł-Kraków Gł-Zakopane(pośpieszny odj z Jeleniej Góry 21.50)(odj z Zakopanego 22.48)
Sądze że dodanie do nowego rozkładu tych relacji stanowiło by alternatywe dla PKS-ów i dlugiego czasu podróży Co do potoku podróznych w tych pociagach ,to napewno by był zwlaszcza w wakacje i zimą do Zakopanego
Ale znajac rzeczywistość i nasze władze to wątpie by zrealizowany został ten pomysł A my bedziemy patrzeć jak magistrala podsudecka popada w coraz to większa ruine Aby tak się nie stalo Sympatyk koleji z Bielawy
Na tej magistrali można by też uruchomić a raczej przywrocić pociągi międzynarodowe takie jak:
-Berlin-Zgorzelec-Jelenia Gora-Kłodzko-Nysa-Katowice
-Lepizg-Zgorzelec-Jelenia Góra-Kłodzko-Nysa-Kraków
Te pociągi kiedyś jeżdziły po naszych torach i cieszyły sie dużą frenkfencją
Natomiast relacje takie jak Nysa-Kamieniec Ząbk byly by nie oplacalne ze wzg na mała ilość podróżnych Jedynie dlugie relacje takie jak przectawilem mialy by sens
Być może niekŧórzy nie zgadzaja sie zemną i mają lepsze propozycje dla tej lini
No cóz to tylko moje propozycje
Czesław – idę o zakład, że jak dałeś propozycję pociągów międzynarodowych to 90% czytelników złapało się za głowę, a dlaczego? Ponieważ nie wiedzą jaką kasę trzepią busiarze za dowóz do Niemiec mieszkańców z kilkudziesięciu gmin południa Opolszczyzny. Oczywiście, że pociąg byłby fajny, ale jak sam zauważasz największą przeszkodą jest przeszkoda mentalna, ponieważ na Twój pomysł znajdzie się wiele osób, które nie znając specyfikacji społeczeństwa linii podsudeckiej znajdzie Ci 200 powodów „NIE” :). Brutalne, ale prawdziwe. Z dawnego „berlinka” korzystało wielu mieszkańców np. Gminy Krapkowice, która już wtedy nie miała pociągów osobowych nie mówiąc o innych gminach. Wiem co mówię, ponieważ jednego roku tak zrobiono rozkład, że międzynarodowy nie zatrzymywał się w Głogówku. Jak ktoś zna historię to wie, że w tej gminie tylko trzy wisie mają ludność napływową (Racławice, Szonów i Kazimierz), a reszta to w ogromnej większość autochtoni i co… i na międzynarodowy do Racławic zjeżdżała się cała armia samochodów dowożących ludzi na ten pociąg. Pociąg miał wydłużony postój by wszystkich zapakować. Jechał wieczorem o 19 z Kędzierzyna (z Katowic coś koło 17:30).
Gdyby linia była pod drutem prawie na pewne śmigałby by po niej pośpieszne, a na 100% międzynarodowy – choćby dla mniejszości niemieckiej jeśli już mam pominąć fakt ile wiary z Niemiec przyjeżdża do Kłodzka, Głogówka itp. Ostatni przykład słabego rozkładu kolei nazwijmy to turystycznej w tym regionie to wygrana PKS Nowy Sącz z PKSem Głubczyce na dalekobieżnym kursie do Katowic. Od dawna Nowy Sącz jeździ do Nysy :) bo ludzie chcą jechać w góry i co – autobus pierwsza klasa, kierowca pod krawatem z noclegiem w Nysie. Co więcej ktoś tam wie ile w gminie Lubrza, Prudnik i dalej jest ludzi z korzeniami góralskimi. A kolej dalekobieżna gdzie? (…) bardzo daleko w tyle niestety, bo każda odważna propozycja jest od razu negowana przez powody na „NIE” nie patrząc na to, że jeden powód na „TAK” bije kilka powodów na „NIE” :).
Halo OKOKO! Pobudka! Właśnie do kilku osób które wysłały pisma ws. przywrócenia ruchu na podsudeckiej na odcinku Nysa-Kamieniec Z., przyszło pismo z UMWD, w którym ze stoickim spokojem informuje się że po rozmowach z UMWO NIE PLANUJE SIĘ WZNOWIENIA RUCHU PASAŻERSKIEGO NA TEJ TRASIE W NOWYM RJ 2011/2012! Wygląda więc na kolejny rok w plecy i kolejną zmarnowaną szansę. Czy OKOKO zamierza w ogóle kiwnąć palecem w tej kwestii? (przepraszam za ten pretensjonalny ton, ale w końcu nazwa komitetu chyba zobowiązuje; jeżeli jest inaczej to może warto pomyśleć o jej zmianie?)
Off-topic. PKS Głubczyce zlikwidował poranny kurs autobusowy Głubczyce-Prudnik. W Racławicach nie ma problemu, ponieważ o tej samej porze jedzie pociąg, także kolej regionalna zyskała in plus jakieś 10-15 na dzień na poranny kurs i powrót na popołudnie. Pasażerowie z Głubczyc muszą do szkoły jechać o 6 rano teraz lub wcale…