Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce, sierpień 2009
Ty2-953 na trasie do Tymbarku (fot. A. Ostrowska)
Serdecznie zapraszamy na piąty pokaz parowozów, pociągów retro, które odbędą się w dniach 5 i 6 września w Chabówce!
W tym roku prezentacja parowozów i pociągów historycznych odbędzie się w sobotę 5 września w Skansenie w Chabówce, gdzie każdy parowóz indywidualnie przejedzie przez Skansen umożliwiając miłośnikom kolei wykonanie fotografii. Do Skansenu będzie można przyjechać ogólnodostępnymi pociągami retro z Krakowa, Zakopanego i Dobrej k. Limanowej (przez Rabkę Zdrój). Oprócz pokazu parowozów, w sobotę na terenie Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce odbędą się zawody drużyn parowozowych. Oprócz ww. pokazów w imprezie wezmą udział gościnnie dwa parowozy z Parowozowni w Wolsztynie (Pt47-65 oraz Tr5-65). Na terenie Skansenu zostaną zorganizowane przejażdżki w kabinie parowozu. Wieczorem w sobotę, w Skansenie odbędzie się prezentacja podświetlonych lokomotyw oraz widowisko muzyczne pn. „Kolej na musicale”.
Po widowisku „Kolej na musicale” zostanie uruchomiony ogólnodostępny pociąg z Chabówki do Krakowa Głównego. Ponadto w związku z organizacją Parowozjady, w niedzielę, po raz pierwszy zorganizowane zostaną pokazy kulisów pracy warsztatów parowozowych. Będzie możliwość obejrzenia zasady działania podnośnika Teudtloff’a, żurawia wodnego, zapadni trakcyjnej, odlewni, kuźni oraz podnośników Kutruff’a. Specjalnie na tę okazję do Skansenu przyjedzie słowacki Klub Modelarzy Kolejowych i Miłośników Kolei z Komarna, który w zabytkowym wagonie będzie prezentował czynne makiety kolejowe w skali 1:120 (TT).
Ramowy program imprezy „PAROWOZJADA 2009”
(na stronie Skansenu, program aktualizowany co kilka dni lub częściej)
UWAGA! Podobnie jak w zeszłym roku, specjalnie dla miłośników kolei zostaną uruchomione trzy ogólnodostępne, odpłatne pociągi historyczne z fotostopami na trasie przejazdu! Wszystkie zostaną uruchomione na niezelektryfikowanej trasie nr 104 z Chabówki w kierunku Nowego Sącza. Zestawione zostaną składy:
- Ty2-953 + skład 4 wagonów typu 120A w oliwkowym malowaniu (należące do PR Poznań)+ wagon bagażowy typu 3F (Chabówka – Mszana Dolna – Rabka Zaryte)
- SN61-168 + wagon typu 43A (Rabka Zaryte – Mszana Dolna – Chabówka),
- TKt48-191 + skład 6 wagonów towarowych (Chabówka – Dobra k. Limanowej – Chabówka).
Odjazd pierwszego pociągu (Ty2-953 + skład 4 wagonów typu 120A w oliwkowym malowaniu + wagon bagażowy typu 3F (Chabówka – Mszana Dolna – Rabka Zaryte) ze stacji Chabówka jest o godz. 7:15. Przejazd ww. pociągami będzie odbywał się na podstawie wykupionego w dniu przejazdu biletu w cenie 130,00 złotych (cena zryczałtowana na przejazd jednym, dwoma lub trzema pociągami). Z racji ograniczonej liczby miejsc w pociągach, od dnia 17.08.2009r. prowadzone będą zapisy na przejazd. Warunki rezerwacji są dostępne tutaj.
UWAGA! Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie uroczystości „PAROWOZJADA 2009”.
Źródło: Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce
Dodatkowe info
Na stronie PKP Cargo – program Parowozjady 2009 i rozkład jazdy pociągów specjalnych (PDF)
I jak tu na Parowozjadę pojechać, jak się Racławice szykują :)
No właśnie, my też mamy ten „odwieczny” problem (czyli od dwóch lat).
Niestety, a właściwie stety, organizatorzy – mając w pamięci rok ubiegły – ustatlili datę na 5/6 września, ponieważ chodziły słuchy, że Parowozjada odbędzie się 29/30 sierpnia. Tym czasem Cargo zmieniło (lub ustaliło oficjalnie) datę na 5/6 września i znów zrobił sie klops. Niestety w tym roku Cargo ogłosiło rzecz na tyle późno, że organizatorzy z Racławic mieli już termin zaklepany.
Nam, jako uczestnikom dużych imprez parowozowych też nie jest łatwo (np. na wolsztyńskie imprezy jeżdżę od 91 roku, a Ania i Waldek od kilku lat), ale jednak wybieramy Chabówkę – choćby z racji niedzielnych kapitalnych pociągów specjalnych na linii Chabówka – Dobra koło Limanowej.
Zresztą… w tym roku w przeciwieństwie do zeszłego w Racławicach czynnego parowozu raczej nie będzie – będą nieczynne – za to może coś zadymi tam w roku przyszłym. Coś FAJNEGO! :-) I dużego.
Jak to mówią: do trzech razy sztuka – może w przyszłym roku wreszcie terminy tych imprez się nie pokryją…
Czy czynnego parowozu nie będzie to ja bym tak tego jeszcze nie ogłaszał. Na chwilę obecnie nie ma, ale wysłaliśmy odpowiednie pismo do odpowiedniej firmy i może się uda, ponieważ bardzo, bardzo nam zależy. W poniedziałek się okaże, a organizatorzy staną na głowie, by coś przejechało 9-kilometrowym odcinkiem w stronę Głubczyc.
Oczywiście wielka szkoda, że imprezy się pokrywają. niestety, myśmy mieli zaklepany termin dużo wcześniej, nawet pisałem do Chabówki oto, czy jest szansa zmiany ich terminu itp. Gdyby odpowiedzieli pewnie jeszcze 1,5 miesiąca temu jak pisałem my byśmy jednak termin zmienili, ale nikt nie raczył nam nawet odpisać :( Tym nie mniej życzymy im udanej imprezy, bo nasza mimo, że jeszcze nie mamy nagranego pociągu w 100% taka będzie. Przede wszystkim, że grupa kilku zwykłych ludzi wykosiła linię bez pomocy zewnętrznej. Że spotamy tutaj przedstawicieli Śląskiego OKOKO. Że i tak będą Pyskowice prawdopodobnie z dwoma parowozami i odrestaurowanym wagonem. Że drezyny bedą jeździły i to bardzoooooo daleko. Że zaprezentujemy mega informacje o połączeniu wąskim torem.
Przede wszystkim należy cieszyć się, że taka impreza jest ogrganizowana, że pomagają władze i ludzie pracują społecznie ponad siły. Dlatego ja gdybym nie był organizatorem wybrałbym imprezę w Racławicach bo to nasza, opolska inicjatywa i ważna jest na niej obecność każdej osoby. Oczywiście doskonale Cię Robert rozumiem i my termin za rok nie ustalimy na pierwszy weekend września aby nie pokryło się z Parowozjadą oraz innymi imprezami.
Jutro wieczorem oficjalnie zaprezentujemy plakat i przedstawimy pełne szczegóły. W imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy. Atrakcji będzie sporo.
Robert – muszę mieć do Ciebie telefon. Napisz mi go w emailu. Pilna sprawa. Ktoś się chce z Tobą skontaktować.
Jeśli nie wypali w racławicach przyjazd czynnego parowozu to będzie prawdziwa lipa…..jak można organizować taką imprezę i nie mieć zalatwionych{umów}na takie atrakcje dużo wcześnie.miłośnikom z kuniowa udało się zorganizować przejazd pociągiem retro{za darmocha}dlatego ich impreza zrobiła taką furorę.liczę na to że uda się organizatorom z racławic sprowadzić skład retro bo szkoda było by tych całych przygotowań,same derezynki nie zrobią takiej furory.powodzonka liczymy na was.
Szpaksik – idź powiedz tym ludziom, którzy dwa miechy kosili tory, że będzie lipa. Sam jestem ciekaw jakby zareagowali na takie słowa jak Twoje? Pisząc powyższe zdanie zakładam, że wiesz kiedy TKt z Wrocławia kończy się rewizja, na jakich był warunkach w Kuniowie, a i najważniejsze – jesteś w 100% pewny, że organizatorom z Racławic nikt nie wywinął numeru? Szanuje zdanie każdego, ale uważam, że Twoja wypowiedź nie jest fer w stosunku do organizatorów powyższej imprezy, bo zapewne wiesz, że przykładowo tylko aby kosić tory kupili oni 2 kosy żyłkowe za prywatną kasę i wiele spraw załatwiali prywatnie. Uważam, że to bardzo nie fer w stosunku do osób pracujących społecznie tym bardziej, że gołym okiem widać, że nie wiesz o przykrych numerkach jakie spotkały organizatorów powyższej imprezy. Jeśli jednak Ty dysponujesz parowozem bardzo chętnie zobaczę go w Racławicach.
moje słowa nie miały za cel nikogo urazić podziwiam tych ludzi którzy włożyli mnóstwo pracy i serca w organizację tej imprezy.tylko jak sam napisałeś dlaczego ktoś wywija wam numer przed samą imprezą komu przeszkadza to żeby impreza ta była pod parą.dlatego panie staszku niema co się gniewać podziwiam wasze zaangażowanie i wiem że frekf.wam dopisze.
Te pytania nie zadawaj mi, bo ja nie wiem, po prostu nie będzie. Dla mnie to nie fer, że na dwa tygodnie przed imprezą my zostajemy bez pociągu, a dostaje się nam za to, że mimo to nie poddajemy się i coś organizujemy. Kilka miesięcy pracy i taka opinia. Mogłeś się zapytać jak jest, przecież myśmy nie chcieli by nam odmawiali przyjazdu parowozu, ale twierdzenie, że organizatorzy be, lipa itp … dobrze, że te tory już wykoszone, bo teraz bym się zastanawiał czy tracić każdy weekend na nich koszenie słysząc takie słowa. Ja i każde z pozostałych 20 osób kosiło te tory, by coś pojechało, nie dla siebie – zapamiętaj te słowa następnym razem rzucają podobne oskarżenia :(
Staszek
Nikt tu nikogo o nic nie „oskarża”, a komentować wolno (i mieć odmienne zdanie), bo od tego są komentarze i fora dyskusyjne. Fakty są takie – widziane z boku – że włożyliście kupę pracy, a pociągu może nie być (choć dla drezyniarzy bedzie raj – i fajnie). A jak będzie pociąg, to w ostatniej chwili i raczej bez parowozu.
Poza tym proszę nie pisz, że robiliście to WYŁĄCZNIE dla innych („by coś pojechało”), bo to nieprawda. Każdy MK robi także dla siebie i nie jest żadnym wstydem tak stwierdzić. Inaczej byłaby to jakaś martyrologia – poświecanie i męczennictwo dla innych. Świętym chcesz zostać :-)? Swoją drogą ciekawe, dlaczego święci to niemal sami męczennicy… mnie to zawsze bardzo dziwiło…
Robert:
„Swoją drogą ciekawe, dlaczego święci to niemal sami męczennicy… mnie to zawsze bardzo dziwiło…”
Oj, chyba znasz mało świętych ;-) Większość tych, których ja kojarzę, to „zwykli” (a raczej nie-zwykli) ludzie.
witam ciekawe kiedy wkońcu pojawi się ten obiecany już dawno plakat z planem imprezy organizowanej w racławicach.czas leci a go nadal niema a szkoda bo ludzie czekają.panie staszku proszę zamieścić wkońcu jakieś info o waszej imprezie.
Dobry wieczór. Informacje dostępne są już na stronach http://www.raclawice.net oraz http://www.kolejpodsudecka.pl. Bardzo bylbym wdzięczny, gdyby redakcja strony OKOKO również je skopiowała i zamieściła wraz z plakatem. Będę bardzo zobowiązany. Jednocześnie bardzo przepraszam, że powyższe informacje pojawiają się tak późno.
Mimo braku parowozu, kluczborska ekipa nie zawiedzie – będziemy na pewno. Do zobaczenia w Racławicach :)
To czy nie będzie parowozu okaże się jutro rano. Ale wpadł mi do głowy plan… Z :) Zobaczymy.
Dzięki Staszek. Redakcja zaraz zamieści :-)