Przeczytajcie apel Macieja Osmulskiego. Maciek przygotowuje film na temat linii Brzeg-Strzelin – szuka materiałów, czeka na wspomnienia…
Witajcie!
Blisko serca leży mi los linii kolejowej łączącej Brzeg ze Strzelinem.
Od 1989 roku linia ta jest wyłączona z ruchu dla pociągów pasażerskich. Co gorsza, złodzieje dali o sobie znać kradnąc fragmenty torowiska. Wydawało by się, że linię czeka prosta śmierć. Jednak nadal w użyciu jest kawałek z Brzegu do Małujowic, co można zobaczyć na filmiku, który już jakiś czas temu zrobiłem (zobacz filmik).
W listopadzie 2009, chciałbym zaprezentować film na temat tej trasy z uwzględnieniem wypowiedzi dawnych pasażerów, kolejarzy i miłośników kolei. W związku z tym proszę wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek materiały, zdjęcia, filmy, pocztówki, bilety o tej trasie i całej linii 304, aby nadsyłały mi swoje cenne pamiątki na mój adres e-mail. Zostaną wyróżnione podczas tworzenia filmu. Równie cenne będą wasze wspomnienia i przemyślenia.
Liczę na waszą pomoc i chęć współpracy – nie dajmy zapomnieć o tej linii. Być może kiedyś przejedziemy się nią jeszcze raz (trzeba w to wierzyć).
Pozdrawiam
Maciej Osmulski
Nienawidzę tego kraju…
To z niego wyjedź – nikt Cię w nienawiści tu nie trzyma, a granice wolne.
Czasem nawet jednym mailem (np. biorąc udział w jakiejś akcji obywatelskiej) można zmienić coś w „tym kraju”, tylko trzeba chcieć.
Proponowałbym teraz powalczyć o 4 parę na linii, która jakimś cudem jednak uratowano – akurat dobry na to czas, bo już niedługo pierwsze przymiarki do zamawiania rokładu jazdy na 2010. Maile do UMWO są w dziale „O nas”.
Co do inicjatywy kolegi Macieja O. – zacna! Niestety, na przykład ja zachowałem wspomnienia, a nie materiały. Ale jak znajdę stary artykuł o promocyjnym przejeździe SN81, to przepiszę i wkleję.
„Proponowałbym teraz powalczyć o 4 parę na linii, która jakimś cudem jednak uratowano”
Czyżby wreszcie nie było żadnych cięć, a polepszanie oferty przewozowej.
Chciałbym zaznaczyć, że jestem jak najbardziej za, ale żeby to czasem nie obyło się kosztem innych. Należy pamiętać o tzw. rezerwie taborowej, której obecnie nie ma. A pomysł puszczania szynobusów po linii elektrycznej to typowa „pozorna oszczędność”, bo rozwali się coś na Nysa-Kędzierzyn i albo KKA, albo Loka, bo kto sprowadzi szynobus z drugiego końca województwa.
Szynobusów jest coraz więcej, a zapomina się o tak podstawowej rzeczy, jak rezerwa taborowa – widać dalej ktoś chce zajeżdżać te pojazdy i dziw się potem, że nawalają.
Moja uwaga, co do rozkładu Nysa-Brzeg. Pociąg o 14:20 odjeżdża przed końcem zajęć w PWSZcie Nysa (ja bym to przesunął co najmniej 10-15 minut później). Układając rozkład w Nysie warto przede wszystkim zorientować się w jakich godzinach uczelnia prowadzi zajęcia – zwiększenie ilości pasażerów – murowane.
Mój pomysł (podsunęła mi to inna osoba): pociąg Kędzierzyn-Nysa (odjazd z KK 13:03) jedzie od razu do Brzegu (w Nysie odjazd ok 14:35). A pociąg, który z Nysy ma jechac o 14:36 do Kędzierzyna to pojedzie ten szynobus, który ma o 14:20 jechać do Brzegu.
W ten sposób będzie kolejne bezpośrednie połączene np. Prudnika z Brzegiem. A najbardziej zawalony pasażerami pociąg do Kędzierzyna będzie mógł od 14 stać w peronach i ludzie sobie do niego spokojnie wsiądą – nie będzie tej walki o miejsca co jest teraz…
Dobrze byłoby by ten o 14:36 do Kędzierzyna to był SA134. Wszystkim tym, którzy myślą inaczej polecam jazdę SA103 o tej porze z Nysy. Należy zaopatrzyć się w maskę tlenową z powodu niedoboru tlenu jaki jest skutkiem potwornego ścisku (zwłaszcza w piątki). Po za tym, jak w środku SA103 jest ponad setka osób to na prawdę stanie w tym pudełeczku przyprawia o schorzenia kręgosłupa. Nie wiem, na ile to możliwe, ale liczę w da się na ta godzinę zrobić tak, by jechał SA134. Może wreszcie doczekamy się pozytywnych zmian na podsudeckiej…
@Staszek – nie przesuną odjazdu z Nysy do Brzegu (14:20), bo pociąg straciłby 15 minutowe skomunikowanie z pociągiem do Wrocławia. Co do ścisku w SA103 najbardziej mnie śmieszy, że mimo braku tlenu nikt nie chce pofatygować się, żeby otworzyć choć jedno okno :)
A jak pasażerowie mają to zrobić skoro jest taki ścisk, że nie można się ruszyć? Przecież Ci co siedzą to jest im wygodnie i dobrze? Po za tym już nie raz jechałem w otwartymi oknami w SA103 i przy dużym ścisku i ja świeżego potwierza nie odczuwałem – nie wiem czemu.
W pełni popieram o większy skład na parze szkolnej.
Tak czekam na wspomnienia i materiały. Wiem że nie będzie to łatwe zważywszy na to że to linia lokalna. Można powiedzieć, że bardzo marginalna, sam z trudem znalazłem niewiele informacji.
Popieram! Ta linia jest takze bliska i mi. I to nie tylko w przenosni. Pamietam jak dzis kiedy jako dziecko wypatrywalem z okna „ciuchci” do Strzelina. W lecie pociag przyslanialy drzewa, ale za to dym z komina unosil sie ponad nie :) Szkoda, ze sie nie da przedluzyc linii Brzeg-Nysa np. do Malujowic.
Macieju, widzialem na Twoich zdj. ze tory pod autostrada juz rozebrane. Szkoda :(
Kiedys rozmawialem z osoba, ktora miala okazje przejechac sie do Strzelina, ale jedyne co z tego wszystkiego zapamietalem to tyle, ze wagon mial drewniane siedzenia.
pozdrawiam
Dzięki kwm! Twoje wspomnienia zainspirowały mnie do pięknej sceny na tej trasie ;) Szczegółów nie zdradzę, ale będzie warto ten efekt oglądać :)
Czekam na kolejne wasze wspomnienia. Moja mama była przez wiele lat pasażerką, dlatego wiele wiem o tej linii, również o drewnianych siedzeniach i wagonach których mniej niż 3,4 nie było :)
Koledzy ja sam mam bardzo dużo wspomnień z tej lini.W latach 80-87 prowadziłem tą linią pociągi bardzo bym chciał aby wróciły .Jednak pozostały wspomnienia byl mł.maszynista z Lok Nysa .Ty2-297
To, prosimy, podziel się nimi. Właśnie jako maszynista. Ja jeździłem tą linią do Strzelina i z powrotem – po godz. 15 odjazd z Brzegu i powrót jakoś po godz. 19. Jechało się bajecznie: w większości 15-30 km/h. Na niektórych odcinkach kołysało nawet przy 20 km/h jak na morzu :-) Niekiedy – na lepszych odcinkach torów – szybkość dochodziła nawet do ok. kosmicznej prędkości 40 km/h, ale… za karę pociąg musiał odstać na kolejnej stacji kilka minut, bo rozkład był obliczony bodajże na 20 km/h :-) Jakżesz żal, że wtedy nie robiło się fot, bo… zabronione było…
Przy tej linii obecna linia Brzeg-Nysa na szynobusach to niemal CMK.
Pamiętam że pierwszy skład wyruszał z Brzegu bardzo wcześnie rano – ok. 4 – muszę chyba rozkład odszukać. A wręcz niesamowicie wyglądało, kiedy ok. godz. 14.30 – 15.00 podstawiały i odjeżdżały z peronu 2 aż TRZY pociągi parowe:
– do Nysy przez Grodków
– do Strzelina przez Grodków
– do Strzelina przez Wiązów
Robert owszem masz rację taka byla szybkośc.Linia Kłodzko-Kudowa przy 20km/h funkcjonuje
Brzeg-Strzelin przez Przeworno. Linia mojego dzieciństwa, szkoda tylko że niewiele pamiętam z tamtych czasów ale do dziś lubię w wolnej chwili połazić po Jegłowej czy Przewornie. Wiosną tego roku udało mi się przejechać drezyną kilkaset metrów toru od Jegłowej w stronę Głębokiej.
Ślimak jak możesz napisz do mnie mail, chciałbym porozmawiać o drezynie.