Pamiętacie pismo Krzyśka Pawlaka do starosty prudnickiego w sprawie powrotu pociągu pospiesznego na Magistralę Podsudecką? To było we wrześniu zeszłego roku. W akcję ratowania pośpiecha włączyły się również lokalne władze.

W poniższym pliku znajdziecie zestaw pism, dotyczących tej sprawy:

  • Pismo UMWO do centrali PKP PR (w reakcji na pismo Starosty Prudnickiego do UMWO)
  • Pismo Starosty Nyskiego do centrali PKP PR (poparcie Starosty Prudnickiego)
  • Odpowiedzi z: Ministerstwa Infrastruktury, Biura Marketingu PKP PR, Biura Sprzedaży PLK PKP.

:arrow: Zestaw pism (PDF)

A poniżej odpowiedź Krzysztofa Pawlaka (pismo do Starosty Prudnickiego), będąca polemiką na argumenty Ministerstwa i PKP PR.*

Prudnik, dn. 28.01.2008r.

Pan
Radosław Roszkowski
Starosta Powiatu Prudnickiego
ul. Kościuszki 76
48-200 Prudnik
Szanowny Panie,

Odpowiadając na pismo nr KT.I.5550-1 /07 z dnia 17.12.2007 r. chciałbym podziękować za podjęcie działań mających na celu przywrócenie do kursowania pociągu dalekobieżnego przez Powiat Prudnicki. Również dziękuję za przesłanie kopii odpowiedzi jakie Starostwo otrzymało od przewoźnika, Urzędu Marszałkowskiego oraz Ministerstwa Infrastruktury.

Jednocześnie informuję, że nie zgadzam się z przedstawionymi wyjaśnieniami przez Ministerstwo Infrastruktury oraz PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. Niestety po raz kolejny uwidacznia się negatywny sposób podejścia przewoźnika do klienta oraz brak jakiegokolwiek zrozumienia dla problemów lokalnej społeczności. W związku z powyższym wnioskuję o przesłanie poniższego pisma do Ministra Infrastruktury, PKP Przewozy Regionalne Sp. z o.o. w Warszawie oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego, w którym zawarto polemikę odnośnie wyjaśnień ww. instytucji. Oto treść proponowanego pisma:

Sz. P.
Cezary Grabarczyk
Minister Infrastruktury
ul. Chałubińskiego 4/6,
00-928 Warszawa

Szanowny Panie Ministrze,

Odpowiadając na pismo nr TK1m-500-172/07 z listopada 2007 r. w sprawie likwidacji pociągu pospiesznego Przemyśl Gł./Lublin – Jelenia Góra pragnę odnieść się do przedstawionych przez Państwa w ww. piśmie argumentów za likwidacją pociągu pospiesznego Śnieżka Przemyśl / Lublin – Nysa – Jelenia Góra.

Odnośnie punktu pierwszego piszą Państwo, że „Zarządca Infrastruktury kolejowej spółka PKP PLK S.A. z uwagi na zły stan infrastruktury kolejowej na odcinku Kłodzko – Wałbrzych nie przewiduje prowadzenia ruchu pociągów na tym odcinku w rozkładzie jazdy 2007/2008″, podczas, gdy Starostwo Powiatowe w Prudniku wnioskowało o wznowienie kursowania pociągu przynajmniej w relacji Kraków Gł. – Jelenia Góra przez Prudnik, Nysę, Dzierżoniów, Świdnicę, Wałbrzych, w sezonie z wagonami bezpośrednimi do Kłodzka i Kudowy Zdrój. W naszym piśmie nie wspominaliśmy ani jednym słowem o uruchomieniu pociągu odcinkiem Kłodzko – Wałbrzych. Zgodnie uważamy, że znacznie większą frekwencję ww. pociąg miałby kursując odcinkiem Kamieniec Ząbkowicki – Jaworzyna Śląska, gdzie usytuowane są znaczne ośrodki miejskie pozwalające na generowanie wyższych potoków podróżnych. Jednocześnie zapewniając dogodne połączenie Świdnicy, Dzierżoniowa i Ząbkowic Śląskich z miastami Aglomeracji Katowickiej oraz z Prudnikiem i Nysą, gdzie prężnie rozwija się ośrodek akademicki.

Odnośnie punktu drugiego, w którym argumentują Państwo zawieszenie kursowania pociągu niską frekwencją, która „na odcinku Kędzierzyn Koźle – Kłodzko w pociągu relacji Katowice – Jelenia Góra średnio w dobie podróżowało 81 osób, na stacji Prudnik wysiadły 2 osoby, a nikt nie wsiadł”. W przeciwnym kierunku wg Państwa pociągiem „na tym samym odcinku w relacji Jelenia Góra – Katowice podróżowało średnio 95 osób, na stacji Prudnik wsiadło 5 osób, nikt nie wysiadł.”
Z posiadanych przez Starostwo Powiatowe w Prudniku badań frekwencji wynika, że pociągiem relacji Katowice – Jelenia Góra i z powrotem podróżowało znacznie więcej osób. Na przykład z przeprowadzonych przez nas badań w dniu 18.08.2007 (sobota) pociągiem na odcinku Racławice Śląskie – Kamieniec Ząbkowicki podróżowało 263 osoby, na odcinku Kamieniec Ząbkowicki – Kłodzko 237 osób, a Kłodzko – Wałbrzych 224 osoby. W przeciwnym kierunku 18.08.2007 (sobota) pociągiem podróżowało na odcinku Kamieniec Ząbkowicki – Racławice Śląskie 194 osoby, na wcześniejszym odcinku Kłodzko – Kamieniec Ząbkowicki 162 osoby. Ponadto podawanie danych odnośnie osób wsiadających i wysiadających w Prudniku nie są adekwatne do rzeczywistych warunków. Powiat Prudnicki to także stacje Głogówek i Racławice Śląskie, na których powyższy pociąg miał postoje handlowe. Jednocześnie informuję, że nasze wystąpienie popiera także Starostwo Powiatowe w Nysie (stacje: Nysa, Otmuchów, Paczków). Podane dane o liczbie korzystających osób ze stacji Prudnik również odbiegają od danych rzeczywistych. Przykładowo 18.08.2007 r. w kierunku Jeleniej Góry wymiana pasażerów przedstawiała się następująco Głogówek -4, +3, Racławice Śląskie +3, -4, Prudnik +6,-2, natomiast w kierunku Katowic: Prudnik -1+6, Racławice Śląskie -1,+1, Głogówek -2,+4. W powiecie Nyskim liczba osób korzystających z pociągu jest znacznie wyższa. Odnosząc się do kwestii frekwencji uważamy, że ww. pociąg powinien kursować przez Nysę, Dzierżoniów, Świdnicę, Wałbrzych. Tylko w tych warunkach frekwencja w pociągu będzie zadawalająca dla Państwa jak i dla nas, zapewniając komfortową podróż w naturalnych potokach podróżnych jakie występują w naszym rejonie, a które przez ostatnie dziesięciolecie skutecznie PKP starało się wygasić.

W związku z powyższym uważam, że przedstawiona przez Państwa argumentacja jest nie kompletna i mająca się nijak do rzeczywistych warunków. Dlatego ponownie wnioskuję o przeanalizowanie możliwości uruchomienia pociągu pospiesznego w relacji zapewniającej możliwość podróżowania pomiędzy Jelenią Górą, Wałbrzychem, Świdnicą, Dzierżoniowem, Ząbkowicami Śląskimi, Nysą, Prudnikiem a konurbacją śląską i aglomeracją krakowską w porze dziennej.

Z poważaniem