(dla radnych sejmiku, zarządu UMWO, starostw oraz mediów woj. opolskiego)

W związku z przygotowywanym przez zarząd Urzędu Marszałkowskiego Woj. Opolskiego przetargiem dotyczącym regionalnych linii spalinowych na Opolszczyźnie obsługiwanych szynobusami – po konsultacjach z niezależnymi ekspertami, członkami komitetu oraz zainteresowanymi pasażerami – przedstawiamy nasze kolejne uwagi, postulaty i wnioski w tej sprawie.

Co działo się rok temu?

Przypominamy, że rok temu (10 grudnia 2006) – w ramach nowego rozkładu jazdy – PKP zupełnie znienacka zlikwidowało WSZYSTKIE połączenia (6 pociągów) na linii Brzeg – Nysa oraz po 4 pociągi na liniach Opole – Nysa i Kędzierzyn – Nysa plus dwa na linii Biskupice Oławskie – Opole, pozbawiając pasażerów alternatywnej do PKS komunikacji publicznej na liniach lokalnych lub znacznie ją ograniczając (5-godzinne przerwy, które spowodowały rezygnację pasażerów z biletów miesięcznych i znaczny spadek przewozów na liniach Opole – Nysa i Kędzierzyn – Nysa). Następne pociągi spółka PKP Przewozy Regionalne odwołała z dniem 1 lutego 2007 roku. Np. ranny uczniowski osobowy z Brzegu do Opola (Brzeg 6.59 – Opole 7.35), a także niektóre pociągi na trasach z Kędzierzyna do Opola.

Działania spółki PKP PR reprezentowanej w przypadku Opolszczyzny przez pełnomocnik PKP PR Panią Genowefę Ładniak miały znamiona absolutnego skandalu, bez dania odpowiedniego czasu zarządowi UM na negocjacje, jak to uczyniono w niektórych województwach. Zasadę stosowaną przez spółkę PKP PR można streścić krótko: płacicie tyle ile my chcemy, albo my odwołujemy Wam pociągi. Te które chcemy i bez gadania/negocjacji. Krótko mówiąc: są to metody publicznego szantażowania samorządu przez monopolistę przewozowego, na które to metody zgody być nie może i nie będzie.

Oto kilka przykładów pokazujących, że złamane zostały nie tylko formalnoprawne zasady współpracy z samorządem opolskim, ale także zasady jakiejkolwiek przyzwoitości biznesowej w stosunkach PKP PR – samorząd UMWO:

  1. Umowa dotycząca kursowania pociągów na linii Brzeg – Nysa (a także na innych liniach Opolszczyzny na których pociągi zostały częściowo odwołane) obowiązywała do końca roku 2006. Likwidacja pociągów w dniu 10 grudnia 2006 roku rodzi domniemanie, że spółka PKP PR złamało prawo. Brak zdecydowanej reakcji zarządu UMWO na takie postępowanie PKP zadziwia nas do dziś.
  2. Spółka PKP PR żądała aż 2,6 mln zł dofinansowania rocznego – uwaga – dla 3 par pociągów na linii Brzeg – Nysa, złożonych ze spalinówki i wagonu, a więc taboru o wiele droższego. Tymczasem zarówno Pani Ładniak jak i centrala PKP PR bardzo dobrze wiedzieli, że UMWO już od stycznia będzie posiadał szynobus SA103 przeznaczony specjalnie do obsługi linii Brzeg – Nysa (zakupiony z wolnej ręki). Dlaczego więc nie obliczono (nie żądano) dofinansowania obliczonego na obsługę szynobusem (od lutego), czyli ok. 1,6 miliona zł w skali rocznej (dla 4 par pociągów obsługiwanych znacznie tańszym szynobusem!)? Dlaczego zarząd UMWO nie zaprotestował wobec BŁĘDNEGO naliczenia kwoty dofinansowania wobec planowanej w styczniu dostawy szynobusu, dając wiarę w obliczenia PKP PR (dotyczącego obsługi pociągów spalinówką i wagonem)?
  3. Według Prawa Przewozowego informacje o zmianach w rozkładzie / odwołaniach / zawieszeniach pociągów powinny być podane do publicznej wiadomości w terminie NIE KRÓTSZYM niż 7 dni przed wprowadzeniem zmian / odwołań / zawieszeń pociągów. W przypadku odwołania wszystkich pociągów na trasie Brzeg – Nysa (czyli fizycznego zamknięcia przewozów pasażerskich) takie informacje podano zaledwie NA TRZY DNI przed likwidacją pociągów. Mamy na to świadków naocznych – w tym dziennikarzy, którzy to powiadomili dyrektora PKP PR Opole, że takich informacji NIE MA!!! Mimo skandalicznego złamania Prawa Przewozowego pociągi jednak odwołano, zamiast dać szansę na negocjacje z samorządem do lutego oraz skorygować błędnie naliczoną (zawyżoną) kwotę dopłaty do linii Brzeg – Nysa. Brak kategorycznej reakcji zarządu UMWO na ten skandal także zadziwia nas do dziś.
  4. Rozkład jazdy pociągów (odwołanych w dniu 10 grudnia 2006 roku) był ogłoszony publicznie we wszystkich mediach informujących o nowym ogólnopolskim rozkładzie jazdy PKP: na plakatach i planszach dworcowych (np. w Brzegu, Grodkowie i Nysie), w internecie (internetowy rozkład jazdy), w rozkładzie elektronicznym (dysk), w książkowym sieciowym rozkładzie jazdy (tabela 246) oraz w wykazach ruchu PLK. Jeśli przewoźnik – z wiadomych sobie względów i „widzimisię” – odwołuje zapowiadane do kursowania pociągi, uprzednio umieszczając informacje o nich we wszystkich dostępnych rozkładach jazdy, to my wciąż pytamy zarząd UMWO: czy taki przewoźnik jest godny jakiegokolwiek zaufania publicznego i czy nie zachodzi KONIECZNOŚĆ poszukania innego, który nie będzie okłamywał pasażerów fałszywymi informacjami w rozkładach i straszył co kilka miesięcy zamknięciami linii lub zawieszeniami pociągów? Pytamy tak już od roku, ale KONKRETNEJ decyzji w tej sprawie na razie się nie doczekaliśmy.
  5. Szynobus SA103-013 został zakupiony w trybie przyspieszonym (z tzw. „wolnej ręki”). Zezwolenie Urzędu Zamówień Publicznych na taki tryb przetargu zostało wydane samorządowi opolskiemu w drodze wyjątku, a to za sprawą ważnej społecznie potrzeby utrzymania przewozów pasażerskich na linii Brzeg – Nysa oraz obniżenia kosztów tych przewozów. Szynobus jeździ już od lutego 2007 roku, ale na INNYCH liniach. Na linii Brzeg – Nysa nie jeździ nic. W związku z tym (wciąż i wciąż) czekamy na rozwiązanie tego problemu oraz (wciąż i wciąż) nie pragniemy być nadmiernie „złośliwi” ani „upierdliwi” w tej sprawie. Albowiem w „upierdliwości” i „złośliwości” nie chcemy się zbliżać w kierunku poczynań PKP.

Zbliża się rocznica skandalicznych wydarzeń związanych z ponownym zamknięciem linii Brzeg – Nysa. Po czasie „przepychanek” pomiędzy protestującymi wobec tych praktyk i postulującymi przywrócenie ruchu pociągów na linii Brzeg – Nysa (m.in. nami), a samorządem nastał czas współpracy. Z okazji nowego rozkładu jazdy PKP, który wchodzi w życie 9 grudnia 2007 roku, poprawiono rozkłady na wielu relacjach, wprowadzając np. piątą parę pociągów na linii Opole – Kluczbork. To wszystko dzięki współpracy z samorządem Marka Szpirko z byłego Biura Koordynacji Komunikacji Kolejowej, który osobiście pilotował – wraz z konstruktorami z PLK – wprowadzanie wszystkich niuansów rozkładowych/obiegowych etc. W tym punkcie wyrażamy uznanie dla działań zarządu UM Opole, ponieważ dzięki umożliwieniu panu Markowi tych działań, będziemy mieli – relatywnie – jak na warunki polskie – dobry rozkład na Opolszczyźnie w roku 2008.

Niestety – ale NADAL BEZ REAKTYWACJI LINII BRZEG – NYSA!!! I tu już naszego (ani pasażerskiego, co dawano nam do zrozumienia wiele razy) uznania nie wyrażamy. Okres roku czasu to bardzo dużo na podjęcie decyzji dotyczącej reaktywacji tej linii, szczególnie w obliczu skandalicznych wydarzeń i łamania Prawa Przewozowego podczas jej likwidowania rok temu.

Wiedząc jednak o przygotowaniach zarządu UMWO do ogłoszenia przetargu na obsługę linii Brzeg – Nysa (co uważamy za sprawę absolutnie niezbędną – nie tylko dla zadośćuczynienia błędów popełnionych w przeszłości, ale przede wszystkim dla zrównoważenia obsługi szynobusami linii lokalnych w zachodnich regionach Woj. Opolskiego) oraz ewentualnie na obsługę pozostałych linii „szynobusowych” (spalinowych) przedstawiamy publicznie nasze postulaty oraz propozycje dotyczące owego zagadnienia.

Wariant rekomendowany:

Przetarg wielozadaniowy

Zadanie A:

Obsługa linii Nysa – Brzeg (szynobus użycza przewoźnikowi UMWO, rezerwę w postaci autobusu kołowego lub składu wagonowego zapewnia zwycięski przewoźnik) z terminem obsługi od września 2008 do grudnia 2012.

Zadanie B:

Obsługa linii nie zelektryfikowanych Woj. Opolskiego – oprócz linii Nysa – Brzeg (szynobusy użycza przewoźnikowi UMWO po zakupieniu ich z funduszy RPO) z terminem obsługi od grudnia 2009 do grudnia 2012:

  • Opole – Kluczbork
  • Opole – Nysa
  • Kędzierzyn – Nysa – Kamieniec Ząbkowicki
  • Głubczyce – Racławice Śląskie (konieczna REAKTYWACJA linii dla miasta powiatowego Głubczyce)

Zadanie C:

Obsługa linii zelektryfikowanych Woj. Opolskiego (tabor zapewnia zwycięski przewoźnik) z terminem obsługi od grudnia 2009 do grudnia 2012.

Uwagi:

Powyższy wariant przetargu umożliwia udział w nim przewoźników prywatnych, łącznie z linią Nysa – Brzeg, na której należy wznowić przejazdy jak najszybciej, a więc bez czekania na termin zakończenia 3 letniej umowy ramowej z PKP PR (grudzień 2009)

:arrow:Wariant rezerwowy:

Zaproponowanie PKP Przewozom Regionalnym obsługi linii Nysa – Brzeg (4 pary na szynobus użyczony przez UMWO) z terminem obsługi od lutego 2008 do grudnia 2009 z dopłatą 1,6 miliona zł w skali rocznej.

Dopłata ta jest – naszym zdaniem – zbyt duża jak na obsługę tylko 4 par pociągów dziennie. Przypomnijmy, że w Woj. Kujawsko-Pomorskim przetarg na obsługę linii spalinowych wygrało prywatne polsko-brytyjskie Konsorcjum PCC Arriva, które zaproponowało – uwaga! – stawki dopłat około 35-40 procent niższe niż PKP PR!!! Uważamy, że za kwotę 1,6 mln złotych prywatny przewoźnik zapewniłby obsługę conajmniej 6 par pociągów dziennie, a nie 4 par. 6 par pociągów zapewniłoby o wiele lepszą ofertę pasażerom, zachęcając ich m.in. do kupowania biletów miesięcznych, co do tej pory nie miało miejsca ze względu na ograniczoną i nieatrakcyjną ofertę (mała liczba pociągów, wysoka cena, zbyt długi czas przejazdu, stary tabor)

Niezależnie od powyższego:

Ogłoszenie przetargu na obsługę wszystkich linii niezelektryfikowanych na Opolszczyźnie, czyli łącznie z obsługą linii Nysa – Brzeg (tabor użycza UMWO – po zakupieniu szynobusów z funduszy RPO) z terminem obsługi od grudnia 2009 do grudnia 2012

Mówiąc skrótem: w wariancie rezerwowym chodzi nam o to, że na linii Brzeg – Nysa od lutego 2008 do grudnia 2009 jeździłoby PKP PR, a od grudnia 2009 zwycięski przewoźnik (być może prywatny, które to rozwiązanie rekomendujemy od dwóch lat).

***

Zakładamy, że na listopadowej sesji Sejmiku Woj. Opolskiego kwota dofinansowania w zakładanej wysokości 1,6 mln zł dla linii Brzeg – Nysa w skali rocznej zostanie uchwalona.

Apelujemy o to do wszystkich radnych sejmiku, którzy zapewne zdają sobie sprawę z wagi tej decyzji dla regionu zachodniego Woj. Opolskiego (nie miejsce tu, aby rozwijać ten temat).

W takim przypadku – po rocznym zwlekaniu zarządu/samorządu – decyzja o przetargu lub powrocie pociągów na linię Brzeg – Nysa powinna być podjęta NATYCHMIAST, ponieważ zbyt wiele czasu naszym zdaniem zostało zmarnowane w tej kwestii, co zresztą w opinii publicznej i opinii potencjalnych pasażerów zamkniętej linii miało znamiona celowego działania (obyśmy się mylili).

Na przełomie grudnia 2007 i stycznia 2008 napiszemy i opublikujemy specjalny raport dotyczący działań zarządu / samorządu / protestujących pasażerów / innych organizacji / mediów na temat reaktywacji linii Brzeg – Nysa oraz poprawy kolejowej komunikacji regionalnej na Opolszczyźnie.
Od decyzji zarządu UMWO oraz Sejmiku (a nie od nas) zależy końcowe podsumowanie tego raportu oraz ogólny wydźwięk umieszczonych tam treści. Od ponad roku obiecujemy (dotrzymując słowa), że wszelkie poczynania samorządu w tym względzie będą przez nas monitorowane oraz szeroko publicznie komentowane – aż do końca kadencji tego samorządu.

Ale nie tylko krytykujemy i wymagamy: także doradzamy zarządowi UM i departamentowi infrastruktury, nieustannie proponujemy rozwiązania, przesyłamy materiały, pomagamy i podpowiadamy (współorganizowaliśmy nawet spotkania z prywatnym przewoźnikiem). Dlatego – co czynimy zawsze – raport ten będzie rozesłany do mediów prasowych (ogólnopolskich, regionalnych i lokalnych), radiowych (regionalnych i lokalnych), internetowych (w tym ogólnopolskich, samorządowych, powiatowych, miejskich i branżowych), starostw powiatowych (radnych powiatowych), starostów, burmistrzów (rad miejskich), wójtów. Raport będzie niejako podsumowaniem działań (oraz nie-działań) na tym polu w roku 2007. Po to jesteśmy Obywatelskim Komitetem Obrony Kolei (nie mylić z PKP), aby publicznie pokazywać zaniedbania i nieprawidłowości dotyczące tego tematu – zarówno od strony przewoźników jak i samorządu.

Jednak nie do nas należą DECYZJE, albowiem decyzje należą do samorządu: sejmiku i zarządu UMWO. I my – oraz 800 podpisanych pod protestami byłych pasażerów linii Brzeg – Nysa – nieustannie wierzymy w dobrą wolę samorządu, sejmiku i zarządu UM w tym względzie. ROK jest wystarczającym okresem na samookreślenie się: działamy dla naszych pasażerów i społeczności lokalnych czy też wciąż dajemy się szantażować, trzymając „sztamę” z państwowym monopolistą przewozowym. Grudzień roku 2007 jest tu więc terminem ostatecznym dla rozstrzygnięcia w tej sprawie. I nikt nam nie będzie miał prawa zarzucić, że czekaliśmy zbyt krótki okres czasu, bo czekaliśmy zbyt długo, wykazując czasem nieziemską wręcz cierpliwość.

W woj. Kujawsko-Pomorskim – wobec szantaży i bezczelnych likwidacji pociągów oraz linii – poradzono sobie ze sprawą (decyzją o przetargu) w MIESIĄC!!! A po następnym miesiącu wyłoniono prywatnego operatora kolejowego – tańszego niemal o połowę od państwowego monopolisty!

Prosimy uprzejmie o szybką odpowiedź dotyczącą decyzji jaka ostatecznie została podjęta w sprawie reaktywacji linii Brzeg – Nysa oraz przetargu na Opolszczyźnie.

Z poważaniem

Obywatelski Komitet Obrony Kolei na Opolszczyźnie
Robert Wyszyński (koordynator)
Anna Ostrowska
Szymon Godecki
Waldemar Matkowski

(we współpracy z mediami, starostwami, niezależnymi organizacjami transportowymi oraz pasażerami zamkniętej linii)

Nasze stanowisko można znaleźć również na stronie internetowej Rynku Kolejowego