NTO, 8 grudnia 2006
Od niedzieli na trasach Nysa – Brzeg i Opole – Biskupice Oławskie przestaną kursować pociągi. Łącznie z opolskiego rozkładu wypadnie 15 połączeń.
Najpierw otwierają, teraz zamykają. W konia ludzi robią – denerwuje się Anna Morzejko z Grodkowa, która od przyszłego tygodnia nie będzie miała czym dojechać do pracy we Wrocławiu.
W podobnej sytuacji znajdą się też inni mieszkańcy, którzy korzystali z reaktywowanej przed dwoma laty linii kolejowej Nysa – Brzeg. Od niedzieli tą trasą nie pojedzie już żaden pociąg. – Zabierają nam jedyny transport, którym możemy dostać się do pracy i szkół – żali się Morzejko. – Bo gmina biedna i ludzie za pracą do Wrocławia jeżdżą.
Andrzej Kasiura, członek Zarządu Województwa Opolskiego: – Jeszcze dzisiaj skontaktujemy się z PKS-em, żeby uruchomił dodatkowe kursy.
Urząd marszałkowski jest tak samo oburzony likwidacją połączeń jak pasażerowie. – Postawili nas pod ścianą – mówi Kasiura. – Przewozy Regionalne mają ponad 30 milionów złotych deficytu. Powiedzieli, że jak nie zagwarantujemy im w budżecie na 2007 rok całej kwoty, to zlikwidują kursy. A samorząd takiej sumy nie ma. To praktyki monopolistyczne.
W biurze koordynacji komunikacji kolejowej województwa opolskiego mają jeszcze nadzieję, że kolej nie zrealizuje swojego planu i nie zawiesi połączeń.
– To działania niezgodne z prawem – ostrzega Stanisław Biega, dyrektor biura koordynacji. – Trzynaście z piętnastu przeznaczonych do likwidacji połączeń objętych jest umową do końca tego roku. Za jej zerwanie urząd marszałkowski może nie wypłacić w ogóle pieniędzy. Więc jest to narażanie spółki na milionowe straty.
Andrzej Kasiura zapowiada, że przeanalizuje całą sytuację pod względem prawnym. Bo o tym, że naruszone zostały zasady dobrej współpracy, już jest przekonany.
– W umowie jest zapis, że przewozy wykonywane będą w oparciu o przekazane fundusze. A my tych pieniędzy zagwarantować kolejom nie możemy – tłumaczy Kasiura. – Z drugiej strony jednak umowa dotyczy bieżącego budżetu, na który przewoźnik przystał.
Stanisław Biega zaznacza, że dodatkowo łamane jest prawo przewozowe, które mówi, że zmiany w rozkładzie jazdy powinny być podane do wiadomości publicznej przynajmniej 7 dni przed wprowadzeniem ich w życie.
Na dworcu w Brzegu wczoraj do godz. 13 brakowało jakiejkolwiek informacji o zawieszeniu połączeń z Nysą. Dopiero po naszej interwencji u Andrzeja Szweda, dyrektora opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, pracownicy wywiesili ogłoszenia w kasach i gablocie.
– Ja nie odpowiadam za zawieszenie połączeń – broni się dyrektor Szwed. – Łudziłem się jeszcze do środy, że uda się dojść do porozumienia, ale nic z tego nie wyszło. A decyzje należą do urzędu marszałkowskiego, my tylko je realizujemy.
– To karygodne – denerwuje się Biega. – W ciągu trzech lat dofinansowanie dla przewozów wzrosło z 7 do 21 milionów. A część z pociągów przeznaczonych do likwidacji jest bardziej rentowna od tych, które mają pozostać w rozkładzie PKP. Oszczędności? To fikcja! Ci ludzie nie znają się na ekonomii.
:arrow: Komentarz
Odejdźcie od torów
Kto ma w głowie olej, ten idzie na kolej – mówi stare polskie przysłowie, kompletnie już nieaktualne. Dziś obowiązuje inne – kto smaruje, ten jedzie. Koleje doszły do wniosku, że co prawda one same są państwowe, ale pasażerowie, czyli my, samorządowi. Więc niech samorządy płacą za przejazdy osobowych i to najlepiej jak najwięcej.
Przy każdej zmianie rozkładu jazdy PKP przypominają sobie o rachunku ekonomicznym. Może gdyby pamiętały o nim zawsze, na przykład gdy funduje w szczerym polu peron pod Włoszczową za 3 miliony złotych, żeby się przypodobać politykom, to pewnie szybciej uwierzylibyśmy w te ich biznesplany. Tak precyzyjne, jak pociągi punktualne.
Niestety, ciągle obowiązuje inne powiedzenie, że z koleją jeszcze nikt nie wygrał. Proszę siadać, drzwi zamykać! Do Włoszczowej dojeżdżamy, a w Opolu zawieszamy.
Ryszard Rudnik
:arrow: Ważne
Od niedzieli przestają jeździć pociągi na następujących liniach:
- Brzeg – Nysa przez Grodków – wszystkie kursy
- Nysa – Brzeg przez Grodków – wszystkie kursy
- Opole – Biskupice Oławskie przez Dobrzeń Wielki – wszystkie kursy
- Biskupice Oławskie – Opole przez Dobrzeń Wielki – wszystkie kursy
- Kędzierzyn-Koźle – Nysa przez Racławice Śląskie – wyjazd z Kędzierzyna o godz. 13.06
- Nysa – Kędzierzyn-Koźle przez Racławice Śląskie – wyjazd z Nysy o godz. 10.36
- Opole – Nysa – wyjazd z Opola 11.13 i 18.03
- Nysa – Opole – wyjazd z Nysy 7.32 i 9.32
Klaudia Bochenek
Jarosław Staśkiewicz
Źródło: Artykuł w NTO
Dyskusja na temat tego artykułu na kolejowej grupie dyskusyjnej – pl.misc.kolej