…idą pełną parą. Na stronie Racławic Śląskich znajdziemy relację z prac, jakie odbyły się ostatniej soboty, głównie w okolicy dworca.
Mimo padającego deszczu grupa kilkunastu osób dzielnie walczyła z zarośniętym torowiskiem na południowej stronie dworca kolejowego. Wreszcie dostępny był sprzęt w odpowiedniej ilości jak i zadowalająca ilość rąk do pracy. W ciągu kilku godzin udało się wykosić torowisko oraz plac przy dworcu w jednej trzeciej. Oznacza to, że mimo nadludzkiego wysiłku pracujących koszenia jest jeszcze bardzo dużo, a czasu już niewiele.
Warto nadmienić, że w pracach przygotowawczych nieustannie biorą udział te same osoby. Nowych pomocników można policzyć na palcach jednej ręki. Cieszy jednak bardzo, że znajduje się w naszej miejscowości grono osób, którym zależy na godnej prezentacji Racławic. W czasie pracy zawsze dopisują dobre humory i nie zdarzyło się jeszcze, by ktoś narzekał. Za zaangażowanie i wielkie poświęcenie serdecznie wszystkim dziękuję.
Również wewnątrz dworca wrzało. Panie uporządkowały pomieszczenia, w których zostanie zorganizowana wystawa i wykład oraz kasę biletową, gdzie będzie można nabyć pamiątki kolejarskie i zakupić bilety na przejazd drezynami.
Staszek Stadnicki po raz kolejny apeluje o pomoc.
Do pikniku kolejarskiego jeszcze tylko kilka dni, a dworzec jest uporządkowany zaledwie w jednej trzeciej. Dlatego ponownie apeluję o pomoc i wierzę, że w Racławicach jest jeszcze więcej osób chętnych do pomocy.
Zbieramy się codziennie począwszy od wtorku o godzinie 16, by uporządkować dworzec, peron, torowisko i rampę. Praca znajdzie się dla każdego. Można przyjść z narzędziami (kosy, siekiery, piły, meczety, kleszcze, widły, grabie itp.) oraz bez narzędzi do pomocy. Potrzebna jest pomoc nie tylko na torowisku, ale i wewnątrz dworca, gdzie konieczne są porządki, zaczepienie rozkładu itp.
Zapraszamy wszystkich. Codziennie od wtorku, od godziny 16.
Czytaj całość: Lało z nieba, a oni i tak pracowali