Urząd Marszałkowski odpowiedział na nasz wniosek:
W nawiązaniu do wniosku z dnia 9 października 2008 r. o udzielenie informacji publicznej dotyczącej przekazania propozycji rozkładu jazdy pociągów regionalnych na rok 2008/2009, w załączeniu przekazuję projekt oferty przewozowej na 2009 r.
Jednocześnie informuję, że załączona oferta jest w dniu dzisiejszym traktowana jako propozycja bazowa do negocjacji z przewoźnikiem.
Mamy nadzieję, że powyższy zakres tej oferty pozostanie bez zmian, jednakże ostateczny jej kształt będzie uzależniony od wyników trwających obecnie negocjacji.
Z poważaniem
Dyrektor
Departamentu Infrastruktury i Gospodarki (UMWO)
Grzegorz Szymański
Załącznik:
Projekt oferty przewozowej 2008/2009 (PDF)
*
czy ja dobrze widzę, że w weekendy po 18ej nie ma pociągu z Wrocka do Brzegu a następny dopiero o 20:42 ???? Mam nadzieję, że to tylko błąd w druku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam pytanie. Jak z Nysy i Prudnika będzie można dostać się np. do Kamieńca, Kłodzka. Czyżby „bardzo krótka” relacja przez Opole, Wrocław?
samochodem albo PKSem
już widzę ile masz spraw do załatwienia w Kamieńcu, pewnie setki :D
do kłodzka masz często PKSy
Na razie jest inne pytanie.
Czy od 14 grudnia pojedzie 20, 30 czy 40 % mniej projektowanych pociągów? Po odpowiedzi na powyższe można będzie szukać odpowiedzi na inne.
Sytuację – co nie jest nowością, bo przed nią przestrzegaliśmy – zawdzięczamy podwyżce „kosztów stałych” PKP PR o ok. 80% oraz „zemście” za tymczasowy brak zgody na usamorządowienie.
Ale to nic nowego – wiedzieliśmy że tak będzie. Jak się nie robi przetargu, to się ma kłopoty na własne życzenie. No, trudno.
kiedy w końcu i do nas dotrze konkurencja (Koleje Dolnośląskie lub Arriva) ?
Wtedy, kiedy WRESZCIE Marszałek i zarząd UM pójdą po rozum do głowy, kopną w d… (wykropkowuję, bo mnie red. naczelna opieprza) całe usamorządowienie i ZROBIĄ PRZETARG.
Po grudniowej zadymie – a taka się szykuje bez żadnych wątpliwości – może i nawet coś z tego będzie. Albo będzie po staremu…
My ich do tego namawiamy już 3 lata – jak te dobre wujki lub ciotki, których się nie słucha. W konsekwencji mają kolejny mega młyn z Pekapem zwany „negocjacjami” i… nietęgie miny. Bo szykuje się kompromitacja. Na własne życzenie…
a co z połączeniami do Kamieńca- czyżby „krótsza” jest droga przez Brzeg i Opole- wiadomo tędy można się szybciej dostac do Kłodzka, Międzylesia, Ziębic, Strzelina, Wrocławia, Świdnicy, Ząbkowic i tak można całą listę napisac- takiego syfu jeszcze nie było….
Połączenia do Kamieńca będą wtedy, kiedy dogadają się w tej sprawie dwa województwa: opolskie i dolnośląskie (bo jest to tzw. linia stykowa). Na razie nie potrafią, bo każde z nich ma swoje ważniejsze linie i relacje.
Poniekąd się nie dziwię.
Oferta na 2 kulejarskie nieskomunikowane pary jest bez sensu – conajmniej 4 albo 6 par stanowiłoby jakąś propozycję dla pasażerów. Warunek: wydłużone relacje obsługiwane naprzemiennie szynobusami obu województw typu Legnica – Nysa – Opole – Legnica – Nysa.
Tak zrobiły np. woj. dolnośląskie i lubuskie na trasie Zielona Góra – Jelenia Góra.
Może już za rok.
szkoda- jeszcze niedawno ta linia łączyła Dolny Śląsk z Górnym Śląskiem- i nie była „kolejarska”- a opolskie z dolnośląskim nigdy się nie dogadają- już od kilku lat widać to w rozkładzie jazdy- upadek Podsudeckiej stał się faktem.
Hmm – relacja Opole-Legnica? Dla mnie bez sensu. Jestem z Kędzierzyna i dla mnie jedyna relacja to KK-Legnica. W KK jest masę starszych osób, które mają rodziny od Świdnicy dalej. dlaczego? Dlatego, że tak się zatrzymywały pociągi z zabużanami. Z KK do Świdnicy itp. jeździłby właśnie takie osoby: do swoich rodzin. Podusedcka upada to fakt. Ja poprzez to, że nie mam pociągu na Kamieniec, dalej Kłodzko i Jaworzynę 4 miesiące temu zrobiłem prawko i od tej pory ani myslę wrócić do pociągów. Kto to wymyśłi relacje typu: Kamieniec-Opole :( z KK do Nysy to żaden pociąg niestety. Nie ma pośpiesznego, nie ma dalekobieżnych – nie ma nic. Dlatego samochód u mnie wygrał z koleją po latach dojeżdżania do szkoły, rodziny i na wczasy.
i bardzo dobrze, że samochody wypary kolej, tak trzymać!
zapraszamy na Podsudecką i linie tego typu PMT Linie Kolejowe, Arrivę, DB, CD i wszystkie inne firmy które znają się na wolnym rynku i konkurencji, a nie państwowego molocha z masą dyrektorów, co nie liczą się z ludźmi, oraz żyją na zasadach które upadły 20 lat temu wraz z komuną.
a może Paczków skoro tak się zna na biznesie to sam założy taką spółkę, która będzie jeździć na tej trasie? skoro jest ona taka dochodowa to zakasaj rękawy, organizuj firmę, przetargi pewnie za kilkadziesiąt miesięcy ruszą
Nie widzę w nowym projekcie poc.nr.127(odjeżdżający przed godz.19) ze st.Kluczbork do Wrocławia.Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym roku ostatni poc. do Wrocka będzie odjeżdżał po 15.Tak naprawdę linia Kl-Wr nie interesuje naszych decydentów.Proszę zwrócić uwagę gdzie jeżdżą wyremontowane jednostki EN57.Pomogę .Głównie na linii KK-OP-WR.Z Opola do WR może być poc. po20 ale z KL do WR tylko przed 18.
Od wielu lat liczą tylko zwiększające się straty. Dopóki nie położy się nacisku na regularnośc kursowania pociągów a przez to na wiarygodność w oczach podróżnego,to cały czas będziemy krążyć w koło a będzie coraz gorzej.
Pociąg Kluczbork – Wrocław przed 19 jest ale w relacji Częstochowa -Wrocław patrz poc 46943
Pociąg relacji Opole – Nysa; odj. z Opola 12.23 jest za wcześnie. Zmniejszy to liczbę pasażerów, ponieważ większość pasażerów stanowiła młodzież. Poprzednia godz. 13.12 była dobra, bo większość lekcji kończy się o 13 i młodzi mogli zdążyć na ten właśnie pociąg.
Druga sprawa to pociąg odj. z Nysy o godz. 9.26 mógłby ruszać o godz. później, bo przyjazd do Opola o godz. 10.44 jest za wczesny. Tym pociągiem jeździło dużo ludzi na drugą zmianę.
pociąg o 12.23 nie może jechać póżniej bo autobus szynowy jedzie z Nysy do Brzegu o 14:20 pozatym na linii Opole -Nysa pociąg ma mijanki z pociągiem osobowym Nysa-Kluczbork który ma mijanke z pospiesznym Oleńka jak również z Nysy o 14 wyjezdz Oleńka do Warszawy. I niestety innej możliwości nie ma.
To i tak przesunięty z 8.36 ze wzgledu na skomunikowanie z pociągiem z Jesenika przyjazd do Nysy o 9:15.
Wszystkim sie nie da dogodzić.