Strefa Biznesu, 18 czerwca 2010
Budynek dawnego dworca należy do kolei, a chrapkę na niego ma gmina Namysłów i myśliwi. Wydają się nie przejmować tym, że na piętrze mieszka lokatorka.
Budynek po byłym dworcu w Pawłowicach Namysłowskich jest własnością PKP. Wiadomo jednak, że interesuje się nim nie tylko gmina ale i myśliwi z namysłowskiego koła łowieckiego „Bażant”.
Problem w tym, że na piętrze dworca wciąż mieszka Wiesława Dobrzycka. Ma tam 53 metrowy lokal, płaci 120 zł czynszu.
– Niedawno myśliwi urządzili sobie imprezę pod moim mieszkaniem.
Czytaj całość w Strefie Biznesu (NTO)
Zobacz też
Może trochę nie w temacie.
Ktoś mi wytłumaczy -frapuje mnie to od dawna- co pociągającego może być w polowaniu (zabijaniu?)? Wkurza mnie, gdy słyszę wszem i wobec, że myślistwo to „sport”. To tak odbiegając od tematu powyższego artykułu…
Ja tam wolę makietę sobie budować w górach w swoim domu, na strychu. :) To moje hobby. A sport: rower. W zimie narty.
Zaznaczam, że nie jestem żadnym ekologiem, obrońcą zwierząt, wegetarianinem itd.
Pozdrawiam
KK