Taka wiadomość pojawiła się kilka godzin temu na grupie pl.misc.kolej:
„Witam,
w dniu 11.11.2011 (piątek) dzięki życzliwości spółki STK SA odbędzie się plener fotograficzny historycznego składu towarowego KSK Wrocław na trasie Brzeg-Nysa-Brzeg.
Warunkiem uczestnictwa ww. plenerze fotograficznym jest przemieszczanie się wzdłuż linii 288 od Brzegu do Nysy np. samochodem, rowerem, traktorem, hulajnogą lub na piechotę w celu wykonywania zdjęć, filmowania przejeżdżającego składu, nagrywania dźwięków, wykonywania szkiców itp, który będzie jechać z prędkością około 30-40 km/h i będzie na każdym przystanku osobowym stać ok. 10 minut.
Skład pociągu prowadzony lokomotywą SM42 (zieloną) jako przejazd „techniczny” będzie kursować według następującego rozkładu jazdy:
Brzeg-Nysa
- Brzeg, odjazd 9.40
- Olszanka, odj. 10.10
- Czeska Wieś, odj. 10.30
- Lipowa Śląska, odj. 10.50
- Grodków Sląski, odj. 11.20
- Stary Grodków, odj. 11.45
- Chróścina Nyska, odj.12.05
- Skoroszyce, odj. 12.25
- Pakosławice, odj. 12.50
- Mysliczyn, odj. 13.10
- Nysa, przyjazd 13.30
Nysa-Brzeg
- Nysa, odjazd 14.00
- Chróścina Nyska, odj. 14.50
- Grodków Sląski, odj. 15.15
- Lipowa Sląska, odj. 15.30
- Brzeg, przyjazd 16.00
Jeśli ktoś uzna tą formę robienia zdjęć historycznego składu za ciekawą i będzie chciał wesprzeć działalność naszego stowarzyszenia prosimy o wpłacenie darowizny na konto klubu np. umownie za jeden samochód „goniący” 50 zł.
Taka forma organizacji pociągów fotograficznych jest powszechnie przyjęta np. w Niemczech lub w Austrii, z tym że składkowe na uruchomienie pociągu zbiera się zazwyczaj przed planowana imprezą, dzięki czemu wiadomo czy zebrane fundusze wystarcza na jego uruchomienie. Następnym razem nasz klub będzie też tak czynić, mając też nadzieję, że następne takie przejazdy będą możliwe również z historycznym pojazdem trakcyjnym np. parowozem lub innym, ale w historycznym malowaniu.
Biorąc pod uwagę powyższe, ten przejazd 11 listopada dzięki sponsorowi – przewoźnikowi STK traktujemy jako PROMOCJĘ i eksperyment, czy w polskich warunkach będzie to miało sens w przyszłości.”
Covalus
No to mega super!!!
Przypomniało mi się, jak chyba 2 lata temu (po przejeździe specjala Wrocław – Trzebnica) sugerowałem KSK tą trasę (w mailu), ale pojęcia nie mam czy owa sugestia miała jakikolwiek wpływ. Nieistotne – istotne że taki pociąg wreszcie na tej trasie JEST! :-)
Wiem, do pełni szczęścia przydałby się Tkt48 z Jaworzyny, ale… no właśnie… OD NAS zależy czy takie pociągi będą jeździć, czy nie będą. Pociąg jest niedostępny do jazdy wewnątrz – być może słusznie – taki eksperyment. Przydałoby się, aby wzorem imprez w Czechach, gdzie takie praktyki są powszechnie akceptowane, zaplacić tą drobowolną składkę od samochodu goniacego. Oczywiście my tak zrobimy, a komitet stawi się na trasie w najmniej 3 osobowym składzie :-)
Po prostu i krótko: jeśli CHCEMY mieć na Opolszczyźnie pociągi specjalne (bo przecież od lat narzekamy, że takich nie mamy – a sam „Dęty Expres” na szynobusach tej luki nie wypełni!), to WESPRZYJMY tą inicjatywe. Bez naszego relatywnie skromnego wsparcia to może być pierwszy i ostatni pociąg tego typu na naszych opolskich liniach. A przecież coś podobnego przydaloby się także zrobić na Podsudeckiej, Opole – Nysa czy Opole- Kluczbork, prawda?
Oczywiście w sensie – że tak nazwę – mikolskiego potencjału Opolszczyzna raczej nie ma żadnych szans w „starciu” z potencjałem dolnośląskim, niestety (kwestia ilościowa mieszkańcow, klubów itp). Ale w pewnym stopniu od nas zależy, czy ewentualnie uda się namówić KSK Wrocław na kolejny tego typu przejazd.
Jak nas widzą – tak nas piszą. 50 zł od auta, gdzie można jechać we 3-4 osoby, to jest pikuś, tak uważam. A składzik jest paluszki lizać – kto widział ten wie, a sam rozkład jazdy też wymarzony, można się nafocić, nafilmować i jeszcze namiot rozłożyć, bo tyle jest czasu!
Oczywiście liczymy na miłośników nie tylko z Opolszczyzny, ale nasza obecność jest tu KLUCZOWA. Nie marudźcie potem, że na Opolszczyżnie nie mamy takich specjali, jeśli spierzymy tę sprawę. Bo nie będzie żadnego tlumaczenia – to jest PRÓBA. Dla nas wszystkich. Zdamy „egzamin” jako dojrzali Mikole, albo nie – wybór należy do nas. Zawsze możemy namówić swoich kolegów z sąsiednich regionów – bo to super FAJNA sprawa: taki skład! A na linii sporo ciekawych obiektów dworcowych, a nawet odcinków trasy (jeśli się ją zna: mogę poprowadzić karawanę :-)
Podziękowania od nas dla KSK Wrocław za wybór tej trasy! Z bliskich Wroclawiowi (z racji podsyłu) polecałbym także np. Kamieniec – Nysa – Gluchołazy czy Kamieniec – Nysa – Prudnik – Racławice Śląskie.
Ale Bomba nie no bede focil w czeskiej wsi naprawde jest okazja do filmów pierwszy taki sklad na moich oczach ktos wpadl na taki pomysl wkoncu cos normalnego szkoda ze spowrotem zatrzyma sie tylko na kilku wybranych stacjach ale nie narzekam dobrze ze sie zatrzyma w jedna strone a taki pociag to Historia
O pociągu w dzisiejszej Nowej Trybunie Opolskiej:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111109/POWIAT05/166539431
Wlasnie czytalem w trybunie o tym pociagu ciekawe ile ludzi sie zejdzie na kazdej stacji :) jak u mnie to raczej kazdy wyjdzie popatrzec
Z ciekawości: ktoś wpłacił dobrowolnie 50 zł za auto (ja wpłacam dzisiaj)? Czy jedziemy na sępa, po czym żegnamy się na Opolszczyźnie z tego typu pociągami? Na własne życzenie.
Tak tylko pytam z ciekawości, bo w Polsce jest taki mental: za darmo się należy…
A to nieprawda. Nic się za darmo nie należy – nawet na poziomie energetycznym (niewidzialnym). Wszystko podlega wymianie, na każdym poziomie i wymiarze – czy to widzimy, czujemy czy nie. A pieniądze to też energia. Tyle że widzialna.
Ja za nic nie wplacam bo przeciesz rowerem nie bede zasuwał za pociagiem 35 km , wyjde pofoce i tyle i juz na powrocie go zlapie jako przejazd bo on sie juz nie zatrzyma na 2 ostatnich stacjach wiec na pozegnanie filmik
Dwa filmiki z Nysy:
http://www.youtube.com/watch?v=S_w9Q1uA0Is
http://www.youtube.com/watch?v=eb2FQmiBpMY
Było naprawdę ciekawie – z klimatami, słońcem i zimnem :-) Ale fajnie, bardzo fajnie.
Jedyny „zgrzyt” to przejazd przez stację Brzeg i nie staniecie przy peronie, gdzie czekali ludzie – szkoda, bo wszystkie inne przystanki i stacje zostały na tej linii „zaliczone”.
Były także fotostopy, nieco utajnione, ale były – takie „zbójeckie” prawo organizatora i sponsora. Zresztą z części z nich skorzystaliśmy.
Tak czy inaczej dziękujemy za tą wspaniałą imprezkę z zabytkowym składem, który miał aż 15 wagonów! W 3 lecie reaktywacji tej linii.
a oto link do TVP opole a na filmie nie tylko pan Waldemar ale również pan robert który robil w ten czas zdjecie rozkladowi na stacji Grodków Slaski
http://www.tvp.pl/opole/informacja/kurier-opolski/wideo/11-listopada-2011-r/5645882
bylo bardzo fajnie ten klimat
pozdrowienia dla pana roberta i pani ani :)
I jeszcze tu jest filmik. O proszę, kto tam się załapał ;-)
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111111/POWIAT05/553343348
hehe ja sie zalapalem widzialem to wczoraj pociag byl bombowy