Dostaliśmy dzisiaj (17 czerwca) pismo z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego. Jest to odpowiedź na nasze majowe postulaty.
Przypomnijmy, chodzi o:
- dodanie po jednej parze pociągów na niezelektryfikowanych liniach kolejowych: Kluczbork-Opole, Nysa-Kędzierzyn Koźle i Nysa-Brzeg,
- utworzenie wspólnie z władzami woj. dolnośląskiego oraz Kolejami Dolnośląskimi planowanego połączenia “stykowego” w relacjach Nysa-Kłodzko oraz Nysa-Legnica,
- wydłużenie wybranych relacji Brzeg-Nysa lub Opole-Nysa do stacji Głuchołazy oraz przystanku Głuchołazy Miasto z dwustronnym skomunikowaniem w stacji Głuchołazy z pociągami czeskimi.
Odpowiedź nie jest taka, jakiej byśmy wszyscy najchętniej się spodziewali. Mówiąc krótko: brakuje dodatkowych środków na sfinansowanie proponowanych przez nas połączeń.
Fragment pisma:
„Reasumując informuję, że z uwagi na spadek dochodów województwa oraz niekorzystne prognozy finansowe na następne lata, które wymuszają konieczność dokonania niezbędnych oszczędności w wydatkowaniu środków budżetowych, nie ma obecnie możliwości rozbudowania realizowanej siatki połączeń kolejowych.”
Przeczytaj całość (PDF)
I co tu komentować? Skoro spadają dochody i prognozy finansowe też są niekorzystne to województwo też trzeba zlikwidować lub okroić (podobnie jak połączenia kolejowe). Na początek proponuję odłączyć powiat nyski i brzeski. Może wtedy bilans im się poprawi… albo polecą z całym tym kołchozem na pysk.
Tylko patrzeć jak będzie spadać ilość pasażerów. W ten sposób będzie można legalnie wycinać kolejne połączenia. Nie tędy droga w oszczędnościach. UMWO świat nie kończy się na magistrali E30.
Nie. To co piszesz, to polityczna propagadna zwolenników „mocnych, dużych województw”, której ja od dawna przestalem podlegać. Owszem, obszar większy, ale podział środków też się roszerza. W Dolnośląskim bylibyśmy na końcu kolejki potrzebujących beneficjentów.
W obecnej sytuacji – będącej w dużej mierze efektem usramorządowienia (BRAK restrukturyzacji firmy PR i BRAK dostępu do dokładnej analizy finansowej tejże = BRAK możliwości rozwoju/dodawania pociągów) – opcją przejściową byłoby utworzenie spółlki „Opolskie Koleje” na bazie WYDZIELONEGO zakładu PR, oczywiście odpowiednio zrestrukturyzowanego.
Jak na razie broni się przed tym centrala PR, bo jak się podział dokona, to wielka centralna biurwa straci rację bytu (tam jest kilkaset etatów biurowych). Ileż to środków zostałoby odzyskanych, ileż to ochranianych przez centralę PR szkodników Rębi-buso-lasów poszłoby tam gdzie powinno – czyli do busiarni albo w kosmos!
Etapem docelowym natomiast powinien być pool taborowy UMWO i przetargi na relacje, linie, regiony.
Mnie ta odpowiedź UM w ogóle nie zoskoczyła. Ostrzegałem od kilka lat, że usramorządowienie ZASTOPUJE rozwój przewozów regionalnych, co znakomicie widać w całej Polsce, a nieliczne wyjątki potwierdzają regułę. Przy czym ostatnim usramorządowionym „rzutem na taśmę” udało się jeszcze reaktywować Brzeg – Nysa w grudniu 2008, a łatwo nie było. „Cudem” więc jest że u nas jedzie na razie wszystko co ma jechać. Cieszcie się, bo w wielu województwach (nie tylko na osławionym Śląsku) już nie jedzie i długo nie pojedzie.
Mnie to nie zdziwiło te pismo wiedziałem że tak bedzie nigdy nie maja pieniędzy na pociagi na Liniach niezelektryfikowanych najlepiej wszystko co zostaje pchać tylko w E30 a linia Nysa-Brzeg przy marnych 4 parach będzie stała jeszcze z 2 lata
Widze jak się Pasażerowie ucieszą męka przy luce 7 godzinnej brak pociągu miedzy 11 a 12 z Nysy przecież Gorzej już być nie może jedyna taka linia która nie ma w godzinach południowych pociągu a frekwencja rosnie codziennie wycieczki szkolne i inne pociągi jezdzą pełne
pozdrawiam wszystkich UMWO zaskoczyło co niektórych
Witam Niby dzisiaj zakonczenie roku szkolnego 2010/2011 a frekwnejca na Rannych Pociagch siegala szczytu w olszance na stacji po godzinie 8 wsiadało z 25 osób na oko mogło być wiecej cieszko policzyc bo kilka weszlo przednimi dzwiami a kilka tylnimi w czeskiej wsi zas wsiadlo 6 osób do brzegu dojechalo z 60 osób cały SA 103 POPROSTU frekwencja rosnie popatrze sie na 15:48 i na 18:48 moze bedzie mega frekwa
Linia sie oplaca PKS-Y drozeja nadal
Koledzy zdziwieni ze tyle osob wsiadło w olszance oni wsiedli my wysiedli ale dobrze jest i niech tak bedzie \
zdaje mi sie ze ci uczniwie beda wracac na 15:35 z Brzegu tak jak zawsze
pozdrawiam
Dziś (niedziela) w pociągu z Nysy do Brzegu (14.28-15.29) frekwencja ok 60-70 osób. Sporo ludzi z plecakami, namiotami, w tym jedna wycieczka -ok 30 osób, która w Brzegu przesiadała się na TLK do Warszawy Wschodniej. Nawet nie musieli zmieniać peronu, gdyż TLK wjechała na peron 2 zaraz po wjeździe szynobusu.
frekwencja Rosnie na lini Brzeg-Nysa pociag na 8:35 z brzegu aktualnie jest pociag oblozony po 40 osob zaleznosci od dnia bywa tak ze o 15:35 z brzegu juz nie ma miejsc by usiasc PKSÓW mało jest duzo nie kursuje w okresie wakacji dlatego
mamy prawo sie cieszyc z lini Brzeg-Nysa mieszkam przy lini i podziwiam ja naprawde wada jedna to ze nie ma 5 pary na lini gdy by byla to była by bomba na lini kazdy by korzystal ale trza korzystac z 2 razy drozszego srodka czyli pksu a w druga wygodnym szynobusem
Nevěřím tomu. Peněz je dost nejen z EU, kdyby byla vůle, vlaky můžou vesele jezdit.