NTO, 18 grudnia 2009
Bilet na pociąg pospieszny TLK z Brzegu do Opola kosztuje 8 zł i 50 groszy. Jadąc osobowym REGIO na tej samej trasie zapłacimy 9 zł.
– Dobre! Na kolei od dawna jest bałagan, ale teraz przeszli samych siebie – śmieje się Krystian Ławrentiuk, mieszkaniec Brzegu często podróżujący pociągami. – Zatem nie mam innego wyjścia, muszę się przesiąść na pospieszny, bo będzie szybciej i jeszcze taniej!
Na kolei kilka dni temu zmienił się rozkład jazdy pociągów, a wraz z nim ceny biletów. Kolejarze tłumaczą, że w ten sposób przewoźnik robi ukłon w stronę pasażerów. Bo teraz ceny są naliczane nie co 10 kilometrów – a tak było dotąd – tylko co 5 km. Dzięki temu pasażer płaci za tyle, ile chciał przejechać.
– Nie pozostaje mi nic innego jak tylko przeprosić podróżnych za to zamieszanie – komentuje sytuację z brzeskim połączeniem Krzysztof Wiecheć, dyrektor opolskiego kolejowego zakładu spółki Przewozy Regionalne. – Oczywiście, zostanie to zmienione. Nie może być tak, że pospieszny jest tańszy od osobowego.
Dyrektor zastrzega, że na pewno w górę pójdzie cena biletu na pociąg pospieszny. Niestety, nie wiadomo o ile zdrożeje, bo o wszystkim decyduje Warszawa, czyli centrala spółki. Opolski zakład wysłał już pismo z prośbą o korektę taryfy z Brzegu do Opola. Na razie więc podróżni mogą korzystać z szybszej jazdy na tańszym bilecie. – Radzę wszystkim, by zapytali w kasie o cenę i wsiadali do pospiesznego, skoro można na tym jeszcze zaoszczędzić – mówi pasażer Ławrentiuk.
Artur Janowski
Źródło: NTO
Uwaga. Informacja podana w artykule (iż pójdzie w górę cena biletu na pociąg pospieszny) jest nieprawdziwa. Wprost przeciwnie. Opolski zakład PR wystąpił do centrali o cenę relacyjną na odcinku Brzeg-Opole Gł. (cena ma być niższa od ceny biletu na pociąg TLK). Szczegóły wkrótce.
Uwaga do całego tekstu (nie chciałam ingerować). Pospieszny – to obecnie TLK, osobowy – to REGIO. Powyższa informacja dotyczy pociągów TLK, które do 12 grudnia 2009 były pociągami pospiesznymi (do 31 grudnia są dwa rodzaje „teelek”: 1. TLK-i które były TLK-ami przed 13 grudnia i 2. TLK-i – byłe pospieszne) .
a z Opola do Wrocławia jest o 1 zł tańszy TLK niż InterRegio (TLK 16zł, IR 17zł) od Nowego RJ TLK obniżyło a IR podwyższyło ceny
Nie wiem jakie pismo wysłał opolski PR do centrali (bo co do cen TLK, czyli dawnych pospiesznych, PR nie ma nic do gadania), ale mój pomysł jest prosty i nazywa się:
CENA RELACYJNA BRZEG – OPOLE!
Jeśli więc takie pismo wysłał opolski zakład to ok. Jeśli inne, to może być śmiesznie.
Może niech dyrektor – który na razie chyba średnio orientuje się w sprawach kolejowych – spyta się swego zastępcy lub kogoś z depu infry UM. Kto pyta nie błądzi.
a osobowy z Opola do Wrocławia podrożał o 2zł i kosztuje obecnie tyle samo co TLK i wcale to nie absurd tylko luksus dla pasażerów bo zamiast starego, brudnego osobowego mogą wybrać za tą samą cene lub podobną bardziej luksusową TLK-e
Maciek, 17 zł za IR to cena ze starej taryfy, teraz kosztuje 19 zł, a więc różnica jest jeszcze większa (16 zł to bilet fioletowy na trasie Wrocław – Opole)
W tych taryfach jest dużo takich ciekawych kwiatków (o których warto wiedzieć wybierając pociąg). Napiszemy o tym za kilka dni (albo trochę później, bo to będzie stan na 1 stycznia – wtedy nie będzie już „podwójnych” teelek).
No i fajnie. Mamy konkurencję na torach.
Bardzo dobrze, bo przy okazji pasażerowie zaczną się interesować cenami OBU spółek/przewoźników i może wreszcie nauczą się, że na torach nie jeździ już tylko PKP (bo czas najwyższy).
Jak pasażer kupuje bilet na bus/auotubus/PKS to zazwyczaj wie jakiej firmy i w jakiej cenie jest konkurencja (np. PKS-ów jest w Polsce kilkadziesiąt; taryf cenowych również), podobnie jest w przypadku samolotów czy w komunikacji miejskiej (w kazdym mieście inne taryfy – w tym brzeska czy opolska). Teraz czas na świadomość kolejową, że tak sobie nazwę :-)
Spoko, przyjdzie wiosna i lato, paliwko pójdzie znów w górę (mimo że nadal jest mega drogie) i okaże się, że nowe ceny nie są takie straszne.
A tak poza tym DOBRA WIADOMOŚĆ:
Ceny relacyjne Nysa – Brzeg, Grodków – Brzeg, Grodków – Nysa, Grodków – Wrocław i Nysa – Wrocław pozostały PPROMOCYJNE, czy 20-40% niższe od normalnych (tych nowych). Oczywiście te ulgowe uczniowskie/studenckie TAKŻE!
do „Ani”
być może że 19 zł za InterRegio ale TLK-a za 16zł jeśli nie ma obecnie będzie zapewne po 1stycznia (PKP Intercity mówiła o takiej cenie na konferencji o zastąpieniu pośpiechów TLK-ami)
obecnie na stronie rozklad.pkp.pl są błędne ceny i wciąż do TLK-i wliczają cenę miejscówki nawet w 2kl.
Maciek, już wszystko jasne – przed sekundą zmodyfikowałam komentarz (bo już się wyjaśniło), ale trochę za późno. A więc tak jak napisałam przed chwilą:
17 zł za IR to cena ze starej taryfy, teraz IR kosztuje 19 zł, a więc różnica jest jeszcze większa (16 zł to bilet fioletowy na TLK na trasie Wrocław-Opole; w prezentacji z konferencji można go znaleźć, str. 31).
Co do TLK i rezerwacji. Z tego co ja wiem, do 31 grudnia w starych TLK-ach wciąż jest rezerwacja. Tak pisali też na IC Forum:
„Miejscówek w drugiej klasie TLK nie będzie od 01.01.2010. Do 31.12.2009 zasady odprawy pozostają takie jak obecnie tj. cześć TLK (tzw. stare TLK) jet objęte całkowitą rezerwacją, a część TLK (tzw. stare pośpieszne) rezerwacji w ogóle nie ma. Informacja taka była podana na konferencji prasowej. Jest to spowodowane tym, że z MI rozlicza się rocznie a nie rozkładowo.”
… a od 1 stycznia 2010 wejdzie nowy cennik PKP IC i wtedy TLK-i podrożeją i sytuacja wróci do normy. Przewozy Regionalne nic nie zrobią, poczekają na podwyżkę i będzie po kłopocie.
Na E 30 od 1 stycznia potanieją, bo wejdzie „Bilet Fioletowy” (relacyjny dla TLK). Na razie są po staremu droższe.
Mamy gigantyczny bajzel na torach zniechęcający podróżnych do korzystania z kolei w ogóle, a nie „konkurencję” ;)