Gazeta Wyborcza – Częstochowa, 7 września 2010
Nie będzie funduszy unijnych na remont linii kolejowej Częstochowa – Koniecpol. Wizja pociągu dojeżdżającego do Warszawy w dwie godziny oddala się na czas nieokreślony.
Remont brany był pod uwagę jako opcjonalna inwestycja w ramach przygotowań do Euro2012. Po zwiększeniu prędkości na linii łączącej Częstochowę – przez Koniecpol – z Centralną Magistralą Kolejową, właśnie tędy prowadziłaby najszybsza trasa z Wrocławia, gdzie odbywać się będą mecze piłkarskie, do Warszawy. Dziś pociągi z Dolnego Śląska kursują przez Poznań, Katowice albo Łódź, ale wszystkie te trasy są dalekie od linii prostej.
Nie będę wpisywał (ani przeklejał) swojego komentarza do tej sytuacji, bo mi red. naczelna natychmiast go wytnie – jeśli bym wpisał.
Zresztą wpisałem komentarz tu:
http://www.rynek-kolejowy.pl/18136/Nie_bedzie_remontu_linii_Czestochowa__Koniecpol.htm
I nawet nie proszę kogokolwiek o wybaczenie mojego tonu – bo ten ton jest w tym przypadku i tak dość delikatny. Co chyba przyznaje sam admin portalu RK, bo – jak na razie – niczego nie wyciął.
A zazwyczaj wycina…
Chcąc skomentować tą arcy głupią i szkodliwą decyzję musiałbym użyć słów powszechnie uznanych za wulgarne.
Powiem krótko – jest to skandal i kompromitacja. I zwykłe draństwo.
Ale czego się spodziewać po Wielkich Reformatorach kolei w Polsce? Prawda? Jakie są efekty realne działalności naszego Profesora, każdy widzi.