Sz. P.
mgr inż. Józef Sebesta
Marszałek Województwa Opolskiego
Opole, ul. Piastowska 14
Z zadowoleniem przyjmujemy kształt nowego rozkładu jazdy pociągów regionalnych na Opolszczyźnie. Cieszymy się zwłaszcza z faktu, że zostają przywrócone do kursowania pociągi, o których dalsze kursowanie po decyzji o zawieszeniu wnioskowaliśmy na początku br.
Szczególnie ważne dla spójności systemu transportowego Opolszczyzny jest:
a) przywrócenie kursowania pociągów:
- Opole odjazd 12:10 – Kędzierzyn Koźle
- Brzeg – Opole przyjazd 7:38
- Kędzierzyn Koźle – Opole przyjazd 7:09
b) poszerzenie oferty o nowe połączenia regionalne
- wieczorną parę pociągów na linii Kluczbork-Opole (zob. Rozkład jazdy na linii – przyp. okoko)
c) komplementarność oferty przewozowej na liniach Nysa-Opole i Nysa-Kędzierzyn Koźle przy zapewnieniu maksymalnie rozwiniętej oferty w szczycie przewozowym
Pragniemy podziękować za Pana Marszałka pośrednictwem Departamentowi Infrastruktury UM za prace włożoną w utrzymanie i rozwój przyjaznej dla pasażera komunikacji szynowej, zakończony sukcesem jakim jest podpisanie umowy zawierającej pełny rozkład jazdy przy jego zbilansowaniu. Efekty tych prac widać po kształcie oferty przewozowej na liniach Opolszczyzny, która wg naszej wiedzy jest lepsza od obecnej. Wyróżnikiem przewozów regionalnych jest ruch stałoodstępowy, cykliczny. Gdy na Górnym Śląsku tylko na linii Bytom-Gliwice pociągi pojadą w 2008 r. cyklicznie, to na Opolszczyźnie dotyczy to wielu linii: Opole-Brzeg, Kędzierzyn Koźle-Opole, Strzelce Opolskie-Opole, Kędzierzyn Koźle-Gliwice, Kluczbork-Namysłów-Wrocław, Brzeg-Wrocław, czy w zakresie szkieletu oferty na trasie Opole-Fosowskie, Kędzierzyn Koźle-Racibórz, czy Kędzierzyn Koźle-Nysa. Ważne jest to, że na większości linii pociągi kursują bardzo podobnie jak obecnie, co zapewnia stabilność oferty. Zmiany o ile następują zasadniczo są nieznaczne, na poziomie zmian kursów linii autobusowych w komunikacji miejskiej (różnice do 10 minut oprócz kierunku Kluczbork-Wrocław).
Opolszczyzna dalej może być przykładem, jak powinna być tworzona oferta przewozów regionalnych. Odcinki Opole-Brzeg i Opole-Kędzierzyn Koźle, gdzie w szczycie pociągi będą kursować co 30 minut (np. z Brzegu do Opola o 5:29, 5:59, 6:29, 6:59, 7:29, 7:59, 8:29), a poza szczytem co godzinę to wzorzec do naśladowania dla innych regionów znacznie większych od opolskiego jak Dolnośląskie, czy Wielkopolska. Zresztą jedyne uwagi do nowego rozkładu jazdy dotyczą pociągów zawieszanych przez Dolny Śląsk o 21:32 z Wrocławia do Namysłowa i niezwykle popularnego, zawsze zatłoczonego piątkowego Żaka o 16:08 z Wrocławia do Kędzierzyna Koźle.
Chcemy podkreślić też rolę w tym sukcesie p. Marka Szpirko, który z pełnym zaangażowaniem pracował społecznie pomagając Urzędowi Marszałkowskiemu w opracowaniu nowej oferty przewozowej i przy konstrukcji nowego rozkładu jazdy. Liczymy, że i w przyszłości doświadczenie eksperta będzie mogło być wykorzystane dla Opolszczyzny.
Dzięki temu wysiłek zapoczątkowany przez prowadzone przez minione lata (2001-2006) Biuro koordynacji komunikacji kolejowej w Województwie Opolskim nie został zaprzepaszczony. Więcej, możliwa jest dalsza poprawa oferty przewozowej bez zwiększenia dotacji do przewozów wobec ambitnych planów samorządu zakupu nowych autobusów szynowych zastępujących składy tradycyjne (lokomotywa z wagonem).
Miło jest nam także poinformować Pana Marszałka, że przygotowaliśmy raport dotyczący ruchu pasażerskiego na wznowionych po wcześniejszym zawieszeniu liniach pasażerskich. Badaniami objęto 11 linii, wśród których przewozy na Kluczbork-Opole są zdecydowanie najwyższe i wyniosły 524 osoby dziennie w dzień roboczy wobec niecałych 250 osób na następnej w kolejności linii (Sławno-Darłowo). Pokazuje to, że rozwój oferty przewozowej w sposób przemyślany przynosi efekty. Dlatego liczymy, że zakup autobusów szynowych w kolejnych latach pozwoli poszerzać ofertę przewozową na linii Kluczbork-Opole (docelowo do co najmniej 7 par dziennie), jak i pozostałych liniach spalinowych województwa. Wykonane analizy pokazały też, że w Polsce utrzymywane są przewozy na liniach o niższych przewozach (poniżej 170 osób) niż miało miejsce w przypadku linii Nysa-Brzeg. Dotyczy to aż 7 z 11 badanych linii. Niestety reaktywacja przewozów zwykle wymaga czasu, który jest potrzebny na przekonanie pasażerów do korzystania z kolei. Sądzimy, że jest to ważny argument za dalszym rozwojem przewozów regionalnych w województwie i przywróceniem przewozów na Nysa-Brzeg.
Wojciech Szymalski
Do wiadomości:
- Nowa Trybuna Opolska
- Radio Opole
- TVP3 w Opolu
- Inne media lokalne
Nadawca:
Zielone Mazowsze
ul. Nowogrodzka 46 lok. 6
00-695 Warszawa
Warszawa, 22.11.2007 r.