Aktualizacja: 20 czerwca 2010
Uwaga! 21 czerwca br. wzrasta cena biletu fioletowego (od 1 do 5 zł w taryfie normalnej). Te zmiany nie są wprowadzone w tym artykule. Ceny biletów na pociągi REGIO i interREGIO pozostają bez zmian.
Zajrzyj do aktualnego artykułu:
Jak najtaniej podróżować na biletach jednorazowych np. między Opolem a Brzegiem, między Opolem a Kędzierzynem Koźlem, czy może między Opolem a Wrocławiem lub Katowicami? Pociągiem REGIO – nasuwa się najprostsza odpowiedź; osobówki (teraz to właśnie pociągi REGIO) są przecież najtańsze. Zgadza się – jeśli mamy REGIOkartę Przewozów Regionalnych, obowiązującą również w KD i Arriva PCC. Wtedy możemy pomykać po torach naprawdę tanio (bilety jednorazowe z REGIOkartą są 30% tańsze). A jeśli jej nie mamy i nasza trasa ma więcej niż 30 a mniej niż 220 km? Wsiadajmy z biletem fioletowym do TLK-i!
Dla tych, którzy nie wiedzą
REGIO (R), dawniej osobowe i interREGIO (IR) to kategorie pociągów należące do spółki Przewozy Regionalne (PR). Pociągi REGIO na trasie Wrocław-Przemyśl prowadzone są przez elektryczne zespoły trakcyjne, podobnie jak większość IR-ów (wyjątkami są IR Wielkopolanin i IR Ślązak oraz IR Galicja, składające się z lokomotywy z wagonami). Pociągi Tanich Linii Kolejowych (TLK; w tej grupie są dawne pociągi pospieszne) należą do spółki PKP Intercity, składają się z lokomotywy elektrycznej oraz wagonów.
Od momentu wprowadzenia biletu fioletowego relacyjnego na pociągi TLK (w wagonach z miejscami do siedzenia, czyli w taryfie „D”) na trasie Wrocław-Przemyśl wiele się zmieniło… Pociągi REGIO na trasach o długości od 31 do 220 km (a pociągi interREGIO od 21 km) mają już cenową konkurencję – pociągi TLK. Bilet fioletowy na pociąg TLK kosztuje albo tyle samo co bilet na pociąg REGIO albo jest od niego tańszy. Jest też tańszy od biletu na pociąg interREGIO. Tak więc najdroższe do niedawna bilety na pociągi TLK (najdroższe wśród pociągów bez rezerwacji) zajmują obecnie pierwsze miejsce (samotnie lub ex aequo) w kategorii „najtańszy bilet” na trasach o długości 31-220 km.
Szczegółowe wyjaśnienia z dokładnymi przedziałami odległościowymi i dokładnymi cenami – już za moment. Prześledzimy obie opcje – z REGIOkartą i bez REGIOkarty. A na końcu będzie podsumowanie.
W tym poradniku skupiamy się cenach, jednak zdajemy sobie sprawę, że cena za bilet to nie wszystko ;-) – że nie jest to jedyne kryterium wyboru pociągu. Warto jednak znać różne zależności (także te cenowe), by wybrać dla siebie najlepsze rozwiązanie.
Objaśnienia
Jednak na początek musimy parę rzeczy wyjaśnić… (przeczytaj dwie poniższe zakładki: Trasa i Bilety; zakładka aktywna – aktualnie pokazywana – jest na czerwono)
Trasa
Interesuje nas wyłącznie trasa (dokładniej jedna z tras, bo jeszcze jest Warszawa-Kraków), na której można korzystać z biletu fioletowego, a więc Wrocław-Przemyśl i odcinki pomiędzy wszystkimi stacjami zatrzymania się pociągów TLK na tej trasie. W naszym (opolskim) przypadku będzie to odcinek Wrocław – Katowice przez Kędzierzyn Koźle; uwaga: tylko przez Kędzierzyn Koźle, gdyż tak jeżdżą pociągi TLK (większość IR-ów jedzie krótszą o 10 km trasą przez Strzelce Opolskie). Piszemy o trasach opolskich (zaczynających się lub przebiegających przez Opolszczyznę), ale z wyjaśnień/tabelek można korzystać również w przypadku innych tras – aż do Przemyśla; trzeba tylko znać odległość.
W związku z tym, że na odcinku Kędzierzyn Koźle – Gliwice zasadniczo nie kursują pociągi interREGIO (z drobnymi wyjątkami), nie ma tam pełnej konkurencji: R – IR – TLK; w tabelkach takie trasy oznaczone są czerwoną czcionką.
Pomiędzy tymi stacjami możemy korzystać z biletu fioletowego: Wrocław Główny – Oława – Brzeg – Opole Główne – (Zdzieszowice*) – Kędzierzyn Koźle – Gliwice – Zabrze – Katowice i dalej w kierunku Przemyśla…
* tylko niektóre poc. TLK: wszystkie relacji Kraków Gł.-Wrocław Gł i 1 para Przemyśl Gł.-Wrocław Gł.; zobacz też tutaj
(pamiętaj o przeczytaniu drugiej zakładki: Bilety)
Bilety
Nie analizujemy biletów abonamentowych, okresowych, weekendowych itd. Interesują nas tylko zwykłe jednorazowe bilety, które można kupić na chwilę przed odjazdem, bez konieczności podróżowania po raz kolejny daną trasą. Wyjątkiem jest bilet abonamentowy REGIOpiątka, ale występuje on w kontekście jednego przejazdu małej grupy (5 osób), a nie kilku (5) przejazdów jednej osoby.
Pod lupę bierzemy głównie bilety dla jednej osoby, ale w podsumowaniu zrobiliśmy też porównanie dla tych, którzy podróżują w małej grupie (2-5 osób: znajomi lub rodzina).
Jeśli podawane są ceny (a są :-), to dotyczą one biletu jednorazowego, w taryfie normalnej, w 2 klasie. Ceny biletów „kilkuosobowych” (czyli dla małych grup) są podawane w przeliczeniu na 1 osobę, przy założeniu że nikt nie korzysta z ulg, nawet dziecko. Ceny bilet dla osób korzystających z ulg w większości przypadków będą jeszcze tańsze: bilety „jednoosobowe” na pewno będą tańsze (np. dla studentów o 37%), bilety „kilkuosobowe” – nie zawsze; po prostu bilety „kilkuosobowe” często nie dają możliwości zastosowania ulg ustawowych (np. w ofercie „Rodzina z PKP Intercity” tylko dziecko do ukończenia 16 r.ż. może korzystać z przysługującej mu ulgi, osoby starsze – już nie; dostają one w standardzie 33%; w przypadku „Ty i raz, dwa, trzy” jest lepiej: osoba „pierwsza” jedzie zgodnie z przysługującą jej ulgą ustawową (lub na bilecie normalnym), pozostałe osoby otrzymują bilet w taryfie RAZEM, która „na dzień dobry” jest tańsza o ok. 30% od taryfy normalnej, a dodatkowo można w niej korzystać z ulg ustawowych; w ofercie „REGIOpiątka” można korzystać tylko z ulg handlowych: 33 i 50% – szczegóły w warunkach ofert na stronach przewoźników – linki na samym dole).
Dla przejrzystości nie podajemy cen biletów PR kupionych w automatach – będą tańsze niż zwykłe bilety PR, ale automatów jeszcze nie ma; jak tylko się pojawią (na razie na Opolu Gł.) wprowadzimy modyfikację.
(pamiętaj o przeczytaniu drugiej zakładki: Trasa)
No to jedziemy…
Bez REGIOkarty
Do 20 km (np. Brzeg-Oława) jest tradycyjnie: najtańszy jest bilet na pociąg REGIO, potem interREGIO, najdroższy bilet fioletowy na TLK.
R < IR < TLK
Między 21 a 30 km bilet fioletowy wskakuje na drugie miejsce – jest już tańszy od biletu na interREGIO, a od pociągu REGIO droższy o jedynie 1-2 zł.
R < TLK < IR
Od 31 km do 120 km i od 141 do 220 km bilet fioletowy zdecydowanie prowadzi. No, może nie do końca. Czasami dzieli się pierwszym miejscem z bilet jednorazowym na pociąg REGIO.
R = TLK < IR lub
TLK < R < IR
Kiedy dzieli się pierwszym miejscem (R = TLK)?
Bilet na poc. REGIO kosztuje tyle, co bilet fioletowy na poc. TLK w następujących przedziałach odległościowych:
- 31-35 km (np. Opole Gł.-Zdzieszowice)
- 41-47 km (np. Brzeg-Wrocław Gł., Opole Gł.-Kędzierzyn Koźle)
- 61-67 km (np. Kędzierzyn Koźle-Katowice)
- 81-90 km (np. Opole Gł.-Wrocław Gł. oraz Brzeg-Kędzierzyn Koźle)
Kiedy prowadzi (TLK < R < IR)?
W pozostałych przypadkach bilet fioletowy zajmuje I miejsce, za nim bilet jednorazowy na REGIO, potem interREGIO np. Brzeg-Opole Gł., Opole Gł.-Oława, Opole Gł.-Gliwice przez Kędzierzyn Koźle oraz Kędzierzyn Koźle-Oława.
Na dłuższych trasach – od 221 km bilet fioletowy spada na drugą pozycję, zaraz za biletem na poc. REGIO
R < TLK < IR
Z REGIOkartą
Jeśli masz REGIOkartę, to powyższe Cię nie dotyczy. Z REGIOkartą zależności pomiędzy biletami są „standardowe”. Czyli bilet na pociąg TLK (nawet fioletowy) jest zawsze droższy od biletów Przewozów Regionalnych – na REGIO i interREGIO. A więc z REGIOkartą na biletach jednorazowych (na „omawianej” trasie) podróżuje się najtaniej.
R < IR < TLK
REGIOkarta to jednorazowy (na pół roku lub rok) wydatek: 99 lub 169 zł; trzeba jednak rozważyć czy jej zakup się nam opłaci. Opłaci, jeśli sporo podróżujemy np. na biletach okresowych.
Przykładowo, jeśli przez cały rok jeździmy na trasie Kluczbork-Opole i z powrotem na biletach odcinkowych kwartalnych, to oszczędzamy na samych tylko biletach odcinkowych przez rok 161 zł (taryfa normalna). A z REGIOkarty można korzystać – o czym wyżej piszemy – również kupując bilety jednorazowe (także w Kolejach Dolnośląskich i Arriva PCC).
Więcej informacji o REGIOkarcie i o możliwościach jej zakupu na Opolszczyźnie.
Podsumowanie
Wybraliśmy kilka najpopularniejszych tras Opolszczyzny (przypominam: tych, na których skorzystamy z biletu fioletowego) i porównaliśmy dla nich ceny różnych biletów, różnych ofert. Po to, byście nie musieli szukać po różnych taryfach, porównywać. Poniżej takie minipodsumowanie zauważonych zależności… (ale i tak najlepiej widać to na załączonym niżej obrazku – PDF)
1 osoba
Jeśli jedziemy samotnie i nie mamy REGIOkarty, to zawsze opłaca się nam skorzystać z biletu fioletowego. Na niektórych trasach można również skorzystać z biletu na pociąg REGIO (kosztuje tyle samo co fioletowy). A więc: Bilet fioletowy zawsze jest pierwszym miejscu, bilet na pociąg REGIO czasem zajmuje ex aequo z nim pierwsze miejsce (czasem, czyli np. Opole – KK, Brzeg-Wrocław, Opole Gł.-Wrocław). Fioletowy jest najtańszy na trasie np.: Opole Gł.-Brzeg – 8 zł, Wrocław Gł. – Katowice.
Ale jeśli mamy REGIOkartę, bilet jednorazowy na REGIO wychodzi najtaniej. Jest tańszy również od biletu fioletowego. A więc dla posiadaczy REGIokarty bilet jednorazowy jest cenowo bezkonkurencyjny na podanych trasach. Np. REGIO z REGIOkartą na trasie Opole Gł.-Wrocław Gł. – 11,2, podczas gdy bilet fioletowy – 16 zł. Również bilety na pociąg IR kupowane z REGIOkartą są tańsze od biletu fioletowego (13,3 zł na wspomnianej trasie).
Kilka osób
Jeśli jedziemy w kilka osób, możemy skorzystać z oferty Ty i 1,2,3 (oferta PR) lub Rodzina z PKP IC (w tej drugiej ofercie warunkiem jest podróż z conajmniej 1 dzieckiem do 16 r.ż). Pojedziemy taniej niż na zwykłym jednorazowym bilecie (nawet fioletowym), choć nie tak tanio jak na bilecie jednorazowym z REGIOkartą. Wyjątkiem jest Rodzina z PKP IC na krótkich trasach (np. Opole Gł.-Brzeg) – przejazd z dzieckiem w pociągu TLK wychodzi taniej niż najtańszy bilet, czyli bilet jednorazowy z REGIOkartą w pociągu REGIO (5,69 zł w pociągu TLK wobec 6,3 zł w pociągu REGIO).
Podsumowanie – plik PDF:
(aktualizacja – luty 2010)
Poznaj bliżej naszych głównych bohaterów:
Ze strony PR
- REGIOkarta (PR + KD i Arriva PCC)
- Ty i raz, dwa, trzy
- REGIOpiątka
Ze strony PKP IC
- Bilet fioletowy
- Rodzina z PKP IC
(w tekście na stronie jest – w chwili obecnej – podana nieprawidłowa informacja, że ulga nie obowiązuje w 2 klasie pociągów TLK w szczytach przewozowych = piątek między 14 a 20. Natomiast wiążąca jest informacja z taryfy PKP IC – str. 41, że ulga nie obowiązuje w 2 klasie pociągów Ex, EIC, EC, które nas w tym momencie „nie obchodzą”; a więc w poc. TLK nie ma ograniczeń czasowych tej ulgi).
I mały bonusik…
Schemat pokazujący odległości z Brzegu, Opola Gł. i Kędzierzyna Koźla do większych stacji na trasie Wrocław Gł. – Katowice
Anna Ostrowska
szkoda tylko że do biletu fioletowego nie obowiązuje ulga max26
Ech! Ale czad!!!
Z podziwu wyjść nie mogę! Zrobić z własnej ochoty i za darmo taką mega analizę i opracowanie – ok. tygodnia roboty po kilka godzin dziennie. Galaktyczny szacun dla Ani, Szanowni Mikole – czapy, kapelusze, peruki i co tam macie z głów!
Mega Kosmos! Mnie by się nie chciało, nawet gdyby wołami pchali – co innego płatnie, hi, hi :-)
Jak mi ktoś kiedyś powie, że MK – tacy jak Ania – nie robią promocji KOLEI, a robi ją „zawodowy marketing” PR/IC za całkiem sporą kasę, to śmiechem i rechotem zabiję…
Nie ma obecnie na kolei zawodowego marketingu (oprócz dworcowych prób lokalnych i kilku ulotek)- i właśnie MK robią najwięcej wśród ludu. Efektywnie.
Tylko mnie szlag trafia że robią to za DARMO, a zawodowcy zlewają problem na całego – z małymi wyjątkami! Do czasu.
to ja w temacie marketingu a raczej antymarketingu dodam coś od siebie ze swojego podwórka, ostatnio lokalna gazetka (a raczej szmatławiec) zamieścił rozkład dla stacji Nysy, tyle że skąd zwykły pasażer który korzysta okazjonalnie ma wiedzieć co znaczy skrót B czy D, 6 i 7 to idzie się jeszcze domyśleć, oczywiście legendy nikt nie zamieścił, najlepiej pujść najłatwiejszą drogą i zeskanowac pare stron z kieszonkowego rozkład jazdy i połączyć całość. Zamiast zamieścić rozkład z skomunikowaniami jak na stronie Staszka Stadnickiego poszli na łatwizne.
Dziwi mnie to również że kieszonkowego rozkładu nie można kupić na nyskim dworcu (panie odsyłają do opola i kędzierzyna), ostatnio podróżując na śląsku widziałem wiele osób z takimi rozkładami( i nie byli to mk tylko starsi ludzie), już nie wspominając o województwie małopolskim gdzie takie rozkłady są za darmo w kasie. a w opolu jakie promowanie rozkładu? pare wydrukowanych kartek z liniowymi rozkładami jazdy w opolu i co dalej?
a nie mogłby to beton napisać paru artykułów promujących kolej regionalną i zamieścić w lokalnych gazetach wraz z cenami biletów i podstawowymi promocjami? starsi ludzie nie korzystają z internetu a wielu co korzysta uważa że rozkład w internecie nie jest pewny. Takie gazetki jak Nowiny Nyskie to artykuł by zamieściły pewnie za darmo bo czytając je widać jak męczą się przy pisaniu artykułów.
Przecierz kolej mogła by ,,zabrać” trochę pasażerów PKS`owi z linii do Opola, czas jazdy porównywalny(nawet lepiej wypada kolej bo jeździ bardziej punktualnie, nie stoi w korkach) ceny takie same a w pociągu o wiele wygodniej, wystarczyło by napisać że jeżdzą wygodne szynobusy (poza dwoma parami rannymi choć i tak wagony nie najgorsze), jednak wiele ludzi nadal myśli że do opola jadą stare, nieogrzane piętrusy, okna są nieszczelne a pociąg spóźnia się po 30 minut.
Mówisz… beton napisze za darmo teksty do gazet? Hmmm. Za teksty sponsorowane trzeba w gazetach płacić – a ja nie raz pisałem w prasie lokalnej o nowościach pociągowych i taryfowych, tyle że normalne artykuły informacyjne. A za dział „marketingu” w opolskim PR to chyba trzeba się będzie wziąć, ale chwilowo mam inne sprawy na głowie. Ale przyjdzie czas.
Co do osławionych „Nowin Nyskich” z którymi kiedyś zresztą współpracowałem, to podczas reaktywacji Nysa-Brzeg zawiodłem się mocno – nie ma to jak POLITYKA w gazecie. Więcej ich prosić o pomoc w promocji kolei nie będziemy. Nie to nie – nic na siłę.
Bo dla tej prawicowej politycznej gazety „dotowana” kolej regionalna to „zła kolej”. Bo dokłada do niej podatnik. Do widzenia. Kiedyś też miałem „prawicowe” spaczenie, ale się z tej choroby wyleczyłem.
Co za bzdurne porównanie
W PR korzysta sie z regio karnetów, gdzie bilet w jedną stronę kosztuje na regio – złotych 7,5, a na ir 13. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje jakichs regio5 i innych wynalazków. Tak więc Wasza tabela zwyczajnie ludzi w błąd wprowadza.
Chyba w 2 miesiace normalny cżłowiek ma powód by choć trzy razy gdzieś wyjechać.
Zrób lepsze, daj do sieci – a dopiero potem zlej się na innych. Moim zdaniem Twój prymitywny koment jest do usunięcia. I gdybym był modem, to tak bym zrobił. Moje prawo.
Nie dlatego, że jest całkiem pozbawiony jakichś szczątków merytoryki, ale dlatego że jest zwyczajnie bezczelny wobec Ani.
Staszek. Napisałam wyraźnie:
„Nie analizujemy biletów abonamentowych, okresowych, weekendowych itd. Interesują nas tylko zwykłe jednorazowe bilety, które można kupić na chwilę przed odjazdem, bez konieczności podróżowania po raz kolejny daną trasą.”
Takie było założenie. Nie każdy podróżny musi od razu kupować REGIOkarnet jeśli chce przejechać się z np. Opola do Kędzierzyna. Oczywiście są przecież turystyczne, Bilety podróżnika, REGIOkarnety i inne wynalazki. OK, dodam do nich linki na końcu – to dla tych którzy podróżują częściej (choć nie o tym jest tekst), ale nie teraz, bo jestem chora. Przepraszam też wszystkich za brak aktualizacji od kilku dni.
Nie jestem związana ani z PR ani z PKP IC, a u Ciebie jest chyba troszkę inaczej.
Dla wyjaśnienia: to nie chodzi o Staszka S. (bo już była podobna sytuacja z podpisem).
A poza tym trochę fajniej by zabrzmiało, jakbyś napisał „warto do porównań dorzucić REGIOkarnet, bo …”. Ja jestem otwarta na zmiany, modyfikacje, ulepszenia. Naprawdę nad tym długo siedziałam i starałam się wychwycić wszystko co dotyczy biletów jednorazowych. Co nie znaczy, że nie da się tego zrobić lepiej i czegoś w tym zmienić. Tylko nie lubię jak ktoś od razu zarzuca mi złe zamiary…
[Chwilę później]
Podsumowując. Porównanie dotyczy biletów jednorazowych (jest o tym w tytule, na samym początku tekstu i w wyjaśnieniach – zakładka Bilety) i ja tu wprowadzania w błąd nie widzę. Natomiast myślę, że WARTO dodać informację o REGIOkarnecie i innych tego typu biletach – jak najbardziej jestem za. Generalnie jestem za tym, by podróżni mogli korzystać z jak najtańszych biletów – to chyba jasne… I czy to jest bilet PR czy PKP IC – dla mnie osobiście nie ma to znaczenia.
I w najbliższych dniach to zrobię – tzn. ten dopisek (teraz nie mogę, napisałam w komentarzu wyżej dlaczego).
Od dłuższego czasu wprowadzone są tzw. bilety abonamentowe na 5 i 13 przejazdów. Niestety PKP Przewozy Regionalne podzieliła pasażerów na 1 i 2 klasę. Jestem mieszkanką Zdzieszowic (opolskie) i w kasie w Zdzieszowicach pani kasjerka już od kilku dobrych tygodni odmawia mi sprzedaży takiego biletu gdyż jak stwierdziła: „nie posiada odpowiedniej rolki do kasy, żeby wydać taki bilet”. Uważam to za skandal gdyż codziennie dojeżdżam do miejscowości (18 km) gdzie w ogóle nie ma kasy na stacji i tam też nic nie zdziałam. Dlaczego PR nic nie zrobiły w tej sprawie. Z poważaniem – Małgorzata.
Nalezy sie pochwala, bardzo ladne i przejrzyste podsumowanie