NTO, 5 sierpnia 2010

Jeszcze miesiąc temu do Katowic mieliśmy ze stolicy województwa 108 kilometów, a teraz już tylko 105. Te nieistniejące trzy kilometry to efekt fantazji mierniczych z lat 60. ub. wieku, którzy dla uproszczenia zaokrąglali odległości do pełnych kilometrów.

(…)

I tak właśnie jest na Opolszczyźnie. – W większości przypadków odległości nie zmieniły się, a na niektórych trasach skróciły – mówi Krzysztof Wiecheć, dyrektor Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Gogolina nie dzieli od Opola 21 km, ale 20. Z Brzegu do Nysy jest 47, a nie – jak przez dziesięciolecia wierzyliśmy – 48 km. O kilometr zbliżyły się do siebie też Przecza z Łosiowem i Kędzierzyn-Koźle ze Zdzieszowicami. I na tych trasach od 12 lipca pasażerowie płacą za bilety 0,5-1 zł mniej. Jednorazowo nie robi to wrażenia, ale już dla posiadaczy biletów miesięcznych zmiana ma znaczenie. Np. podróżujący regularnie na trasie Brzeg-Nysa rocznie zaoszczędzą 180 zł, a jeżdżący między Przeczą a Łosiowem aż 420 zł.

Są też nieliczne przypadki, gdzie trasy były niedoszacowane.

Czytaj całość w NTO