NTO, 19 kwietnia 2010
W grudniu ma ruszyć nowa linia międzynarodowa z Wrocławia do Jesenika. Ostateczna decyzja należy do ministra infrastruktury.
Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa opolskiego odpowiedzialny za przewozy regionalne, potwierdził nam, że na spotkaniu samorządowców i kolejarzy w Krakowie zaproponowano takie połączenie i wstępnie zostało ono ustalone.
Ostateczna decyzja zależy od Ministerstwa Infrastruktury, który dofinansowuje połączenia międzynarodowe.
Nowy pociąg ma połączyć stacje Wrocław Główny z czeskim Jesenikiem przez Oławę, Brzeg, Nysę i Głuchołazy jako pociąg przyspieszony.
Na razie nie wiadomo, jak często miałby kursować. Wstępnie ustalono także, że utrzymane zostanie połączenie z Opola do Ostrużnej przez Nysę i Jesenik, choć cieszy się ono niewielkim zainteresowaniem podróżnych. Ten pociąg kursuje tylko w soboty i niedziele.
Krzysztof Strauchmann
Źródło: NTO
W koncu ktos pomyslal o tym swietnym polaczeniu. Pomyslal, a raczej przypomnial sobie, bo z tego co pamietam, to OKOKO sugerowalo utworzenie takiej linii, ale zostalo to odrzucone. Mysle, ze przy odpowiedniej reklamie linia bedzie miec swietlana przyszlosc, ale promowanie akurat bardzo slabo im wychodzi. Powinni wziac przyklad z linii Brzeg-Nysa.
ciekawa propozycja na lini nysa-brzeg chyba nigdy nie było takiego miedzynarodowego pociągu do czech z wrocławia i przez linie Nysa-Brzeg-Grodków ślaski tylko żeby dobrze dostodsowali rozkład jazdy pociagów i słyszałem że bedzie przedłuzona relacja Kedziezyn-kozle-Oława i oława Kamieniec ząbkowicki czyli kolej sie zaczyna rozwijac na lini niezelektryfikowanej
Świetna wiadomość, trzymam kciuki! W zimowym sezonie takie połączenie ma duże szanse przyciągnąć amatorów narciarstwa, a w lecie amatorów Czech w szerszym pojęciu :) Nie od parady byłby też wtedy łącznik Kamieniec Ząbkowicki-Nysa, skomunikowany z tym pociągiem (to może być kolejny argument do reaktywacji połączeń na tym odcinku). O połączeniu Wrocław-Pardubice zdążyłem sobie wyrobić dobre zdanie, mam nadzieję, że dane mi będzie także spróbować jazdy pociągiem Wrocław-Jesenik.
Pytanie. Pod jaką spółkę podlegają pociągi przyspieszone? PR czy IC?
…
Pomysł może i dobry… ale dla Głuchołazian to i tak będzie bez różnicy, jeśli pociągi nie będą się zatrzymywać na (nie)stacji Głuchołazy Centrum.
Remont PLK w Głuchołazach:
http://www.cd.cz/cd-online/vyluky/vyluka.php?id=3404&ido=5425&datum=04.05.2010
Od 4 maja do 6 czerwca KKA. A coś więcej po polskiemu? :-)
I jest okazja, aby ten przystanek uruchomić w Głuchołazach. Ale gdzie tam: jak towarzysz Bierut zakazał, to PLK musi słuchać towarzysza.
Proponuję władzom Głuchołaz napisać pismo do prezesa zarządu PKP PLK Zbigniewa Szafrańskiego – w tej sprawie.
Jeszcze jedno.
Wstępnie planowany pociąg ma być PRZEDŁUŻENIEM pociągu Jesenik – Nysa, czyli przed południem do Wrocławia, a po południu z Wrocławia.
Podobno wagony czeskie są tańsze w opłacie za tory, a po stronie polskiej trzeba obsłużyć oba pociągi „czeskie” jednym obiegiem loka spalinowego – stąd taki pomysł.
Uważam, że ten pociag może być bardziej dla Nysan/Głuchołazian (weekendowo), mających wreszcie połączenie bezpośrednie do Wrocławia. Tam ok 2,5 – 3 h czasu. Może też dla Czechów, jeśli będa chcieli i mieli po co do Wroca jeżdzić.
W stronę Czech to chyba tylko z noclegiem. Ale na początek taki pociąg byłby lepszy, niż… żaden.
Uprzedzam przed podjaraniem się, bo do jego jazdy jeszcze i tak długa droga.
Czeska KKA będzie się zatrzymywała na stacji Głuchołazy Miasto, czyli na dworcu PKS, to chyba najważniejsza informacja.
Nie ma się czego bać: W lutym korzystałem z czeskiej KKA z Międzylesia do Ústí nad Orlicí i wszystko odbyło się bezproblemowo, skomunikowane pociągi czekały na autobus, którego kierowca momentami błądził w ciemnościach (ale ostatecznie dał radę).
W końcu coś rozsądnego. Mam nadzieję iż na planach się nie skończy – choć ciekaw jestem jakie będą konsekwencje walki PR z IC i prób ograniczenia kursów prze PKP PLK wobec PR. Czy aby w efekcie ten powysł od razu nie został uziemiony. Szkoda ze w dlaszym ciagu władze upierają się przy „pustostanie” Opole – Jesenik – rozumiem że koszty ponosi państwo ale to jest niepotrzebne blokowanie obiegów dla sprzętu i ludzi. Jesli faktycznie uda się odpalić połacznie do Wroca to niedzielny kurs powrotny będzie odpowiedzią na pytanie o potrzebę bezpośredniego połacznia z Wrocem (i tak niedzielna frekwencja to nie piątkowa). Ciekaw jestem rezultatów -choć o pozytywny wynik (frekwencję)jestem spokojny.
pomysł fajny ale może być gorzej z jego realizacją, lok+wagony będą miały mniejszą dopuszczalną prędkość od szynobusa a co z połączeniem z brakiem mijanki na trasie może spowodować rozsypanie rozkładu osobówek a chyba tego nikt nie chce bo obecny rozkład na obecne warunki taborowe jest dobry i nie należy nic w nim zmieniać oprucz małych zmian kosmetycznych.
z powodu braku mijanki skład do Wrocławia będzie mógł z nysy wyruszyć najwcześniej o 9:30 co jeszcze nie stanowi problemu takiego jak jego powrót, linia popołudniu jest wolna tylko w godzinach 16:30-17:30 a lok+wagony na pokonanie brzeg-nysa potrzebują z 70-75min a przesunięcie którejś osobówki nawet o pare minut spowoduje posypanie obiegów i rozkomunikowania np. w Brzegu czy K-Koźlu a nie wiem jak się to ma do przepisów kolejowych ale skoro na Brzeg-nysa nie ma żadnych posterunków to raczej nie ma możliwości by przyspieszony wyruszył z brzegu zanim osobówka nie dojedzie do nysy
Czy już może wiadomo coś więcej o tym planowanym połączeniu?
na 90% nie pojedzie, nie będzie też prawdopodobnie połączeń Opole\Nysa – Jesenik\Ostruzna
Dziś w TVP Opole (Kurier Opolski) ma być o połączeniach do Jesenika i Ostrużnej.
I co ? jakies info o polaczeniu do jesenika ??? Wybieram sie tam na sylwestra. Ale nie wszyscy posiadaja auto :-P
Chcialbym sie dowiedziec czy istnieje realne polaczenie z Wroclawia do Jesenika ??
Istnieje, a raczej od 12 grudniq istnieć będzie, ale… przez Kłodzko, Miedzylesie. Bo przez Głuchołazy nie będzie żadnego połączenia, co stawia nas w buszu, a nie w UE. Podziekowania można słać do zacnego profesora, dla którego ważniejsze jest dofinansowanie Teelek z jego pekapiarskiej grupy Pekape.
Owszem, można jechać pociągiem z Wrocławia do Nysy (przez Brzeg), z Nysy do Głuchołaz autobusem (jest ich sporo), a z Głuchołaz czeskim pociągiem do Jesenika – i będzie git. Oczywiście przystanu w Głuchołazach (miasto) na ISTNIEJĄCYM peronie zrobić niedasię – tak twierdzi światła i postępowa PLK.
Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego pociągów regio (międzynarodowych) nie można włączyć w dofinansowanie że strony UM? Nie można, czy nie-chce-się?
Dzieki, ja znalazlem ze PKS Oława jedzie o 7:00 z Dw.Autobusowy z Wrocławia do Głuchołaz bezpośrednio (9;15, a stamtad Ceske Drahy o 10:14 – w Jeseniku po 37 minutach o 10:51 :)
Tylko „Oczywiście przystanu w Głuchołazach (miasto) na ISTNIEJĄCYM peronie zrobić niedasię – tak twierdzi światła i postępowa PLK.” <—– tego nie rozumiem … To gdzie się zatrzymują czeske vlaki ? Coś nie tak z tamtejszą, głuchołazowską berzą ??? :)
Pozdro