NTO, 15 czerwca 2010
Pasażerowie przyjeżdżający na dworzec zamiast kasy biletowej, poczekalni i wiaty mają tylko… rozpadającą się toaletę.
Zabytkowe toalety (są wpisane do rejestru zabytków) stoją obok zamkniętego od dwóch lat dworca. „Obiekt w likwidacji, wejście grozi śmiercią” – można przeczytać na tablicy powieszonej na rozpadającym się budynku.
Kiedyś obok niego był stojak na rowery. Dziś jednoślady trzeba przypinać do rynny, bo stojak ktoś ukradł. – Kasę biletową i poczekalnię zamknięto kilka lat temu. Od tego czasu kompletnie nic się tu nie dzieje – narzeka Kazimierz Tarsa, sołtys Krasiejowa.
to jest prawda niedosc ze czekac na dworze jak pada to jeszcze nie ma gdzie siasc np na opózniony pociag Rel. Fosowskie-Opole i stój i moknij bo nawet nie ma gdzie stac tylko w tom zime było przerycie i do tego ze peron jest zbyt niski zeby wejsc do pociagu trzeba podnosic wysoko nogi do szynobusu jest fajnie wchodzic ale do kibli bardzo zle np. starsi ludzie bola nogi i jak maja wejsc i nikt nie pomoże w szynobusach pomagaja pozdrowienia