Aktualizacja: 3 lutego, godz. 15
NTO, 3 lutego 2010, 9:14
Problemy są na trzech liniach kolejowych. Nie wiadomo, kiedy ruch zostanie wznowiony. Z zimą walczą też drogowcy. Niektóre drogi są nieprzejezdne.
Poranny pociąg z Brzegu do Nysy utknął na stacji w Lipowej Śląskiej. Szynobus wjechał w zaspę i uszkodził sprężarkę. Nie jest zdolny do dalszej jazdy.
Pasażerowie drezyną wrócili na stację w Brzegu, a uszkodzony skład czeka na spalinową lokomotywę, która odholuje go z powrotem. Ruch na tej linii jest wstrzymany.
Około godziny 5.00 na trasie utknęły także pociągi na trasie z Nysy do Kędzierzyna Koźla. Pasażerowie czekają w Głogówku, aż ciężki pług kolejowy odśnieży tory.
Tu ruch może być wznowiony nawet przed południem, ale korzystający z pociągów nie dotarli dziś rano do pracy. [więcej o utrudnieniach na tej trasie przeczytasz na stronie Kolej podsudecka: Poranny paraliż na kolei]
Na linii z Opola do Kluczborka od rana żaden pociąg nie wyjechał dziś na trasę. Przewozy Regionalne widząc sytuację na torach wstrzymały ruch.
– Próbowaliśmy uruchomić zastępczą komunikację autobusową, ale żaden przewoźnik się na to nie zgodził – powiedział nam Ireneusz Cieślik, naczelnik działu przewozów w opolskim Zakładzie Przewozów Regionalnych – Na tę linię z powodów technicznych nie może wyjechać ciężki sprzęt do odśnieżania. Chyba będziemy musieli wysłać drezynami ludzi z łopatami. Przejazdy są tu wstrzymane do odwołania i trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi.
Czytaj całość w NTO (zobacz też dyskusję na grupie pl.misc.kolej)
NOWE Stan z godz. 15:00
PKP: Z godziny na godzinę poprawia się sytuacja na torach. Obecnie większość linii kolejowych w Polsce jest przejezdna. Czytaj całość
Blog infokolej: Poza linią Sława Wlkp.- Gniezno wszystkie linie kolejowe są przejezdne. Na kilku odcinkach trwa odśnieżanie drugiego toru, występują lokalnie usterki nie powodujące przerw w ruchu. W dalszym ciągu w pełnej gotowości są ludzie i sprzęt odśnieżny – prognozy meteorologiczne nie wykluczają dalszych opadów śniegu. Ilość opóźnień pociągów systematycznie maleje, na większości linii ruch odbywa się normalnie. Czytaj całość
NOWE Stan z godz. 13:45
NTO: Przewozy Regionalne uruchomiły połączenia na liniach zablokowanych rano przez śnieg.
Najszybciej udało się odkopać linię z Opola do Kluczborka, gdzie pracowały dwie brygady ludzi z łopatami, przemieszczając się na lekkich drezynach. O 10.33 wyruszył z Opola pierwszy pociąg na tę trasę.
Przed południem odblokowano także linię z Brzegu do Nysy, gdzie jeden z pociągów uszkodził się w zaspie.
Najdłużej trwało przywracanie ruchu na trasie z Nysy do Kędzierzyna Koźla, gdzie pracował od rana kolejowy pług. Tam też już ruszyły pociągi. Czytaj całość
Stan z godz. 11:00
NTO: Kolejowe pługi udrożniły trasy Brzeg-Nysa i Opole-Kluczbork. Około 20 pasażerów jest w dwóch pociągach, które utknęły pomiędzy Głogówkiem a Kędzierzynem Koźlem. Czytaj całość.
Blog infokolej: W dalszym ciągu (godz. 11.00) trwa przerwa w ruchu na odcinku Kędzierzyn Koźle-Głogówek, gdzie w śniegu ugrzęzły dwa pociągi. Nieprzejezdny był okresowo odcinek Kluczbork-Opole (do godz. 10.05)
W innych mediach:
- Radio Opole: Szynobusy utknęły na torach (ze zdjęciem)
- Radio Opole: Zimowe problemy kolei
Komunikat ze strony Przewozów Regionalnych:
Opady śniegu najbardziej dają się we znaki podróżującym po Opolszczyźnie. Nieprzejezdne są trasy: Nysa-Kędzierzyn Koźle i Kluczbork-Opole, a zaspy uniemożliwiają prowadzenie nie tylko ruchu kolejowego – żaden z przewoźników drogowych nie wyraził zgody na wynajęcie autobusu, który mógłby zastąpić odwołane pociągi. Utrudnienia wystąpiły rano także na odcinku między Nysą a Brzegiem (pasażerów zabrała drezyna) oraz na granicy województw opolskiego i wielkopolskiego na odcinku Kluczbork-Kępno (nieprzejezdny jest jeden z dwóch torów, opóźnienia do 15 minut).
Na najbliższe godziny synoptycy zapowiadają intensywne opady śniegu, które mogą wpłynąć na przejezdność torów. Kolejarze – niezależnie, dla której ze spółek pracują – starają się minimalizować wpływ pogody na ruch pociągów. Za utrudnienia przepraszamy.
Czytaj całość na stronie PR (o utrudnieniach w innych regionach)
byłem przed chwilą na dworcu w Nysie, na peronach powinien stać szynobus do Kluczborka jednak na całej stacji nie było żadnej lokomotywy PR ani szynobusu. natomiast w poczekali tłumy jakich dawno nie widziałem na nyskim dworcu. natomiast gotowa do odjazdu stała zdwaka w kierunku brzegu.
stoi również lokomotywa ST43, nie mogły by to PR wynająć jej od CARGO, na żeberku stoją dwa wagony, chyba lepiej już puścić nieogrzany skład niż wogule?
To musiało być niewesoło pasażerom dziś na opolszczyźnie. Jeśli PLKa nie weźmie się za mosty na Opole-Kluczbork to co zimę będziemy mieli taki przykład. Ciekawe czy ktoś zrobił zdjęcia utkniętego szynobusa koło Lipowej. Swoją drogą mogli go sciągnąć na boczny tor i dalej puścić drezynę do Nysy. Jednak wszystkie tory dodatkowe trzeba było zlikwidować.
Wyrazy współczucia przesyłam wszystkim podróżującym.
Hmm do Kluczborka i tak nie puścisz lokomotywy, bo linia Opole -Kluczbork jest za słaba na loki. Ewentualnie tylko na odcinku Nysa-Opole.
Linia nie jest „za słaba” tylko konkretnie mosty lub wiadukty (dokładnie nie pamiętam) na tej trasie są w krytycznym stanie. Do mostu można wjechać od strony Opola czy Kluczborka, ale to wszystko.
Nysa-Opole świetnie sobie radzi z 50-tką i mnóstwem towarów oraz pociągów, w niedalekiej przyszłości także trup.
Co do Kluczbork – Opole, ciekawe czemu nie można puścić pługa od strony Kluczborka do tych newralgicznych mostów i wrócić, nie wjeżdżając na nie – dzięki temu większość linii zostanie odśnieżona. Od strony Opola tak samo. Tam zresztą jeszcze nie dawno stonki wjeżdżały na bocznicę przed przystankiem Opole Gosławice (taki boczny tor, obok rura z której leci para cały czas), co dowodzi że tylko mosty są przeszkodą.
Oki tylko że pierwszy most jest już między Gosławicami a Kotorzem jakieś 2 km dalej niż bocznica przy kurczakach.