NTO, 27 kwietnia 2009

Wykonany całkowicie z drewna przystanek jest zabytkiem architektury drewnianej. – Wizytówką naszej wsi – mówi sołtys Piotr Witek. – Jedynym, zachowanym w tak dobrym stanie na trasie Opole – Kluczbork.

Uchował się w niezmienionym kształcie w odróżnieniu od innych zdewastowanych na tej trasie. – Został postawiony ponad sto lat temu, zaraz po tym, jak powstała linia kolejowa – mówi sołtys Bukowa.

Sołtys i mieszkańcy wsi razem z radą sołecką słali pisma do opolskiego zarządu nieruchomości PKP, potem do nadrzędnego we Wrocławiu i w końcu kolejarze przystąpili do remontu. Przywrócili oświetlenie przystanku, zrobili dach i pomalowali wnętrze. Jeden z mieszkańców wsi odrestaurował okna.

Mieszkańcy starają się utrzymywać tu porządek. – Zadbamy też o jego otoczenie informuje sołtys Witek – Teraz chcemy położyć bruk i posadzić krzewy ozdobne. Po zakończeniu remontu zorganizujemy wiejski festyn.

Do renowacji obiektu włączył się również samorząd gminy. – Przystanek jest bardzo ładny, więc szkoda, by zniknął z krajobrazu wsi – mówi Andrzej Puławski, wójt Murowa. – Należy do kolei, więc nie możemy inwestować. Ale sołectwu pomożemy w upiększaniu terenu wokół.

Anna Skrzeczyna, zarządca nieruchomości rejonu PKP Opole przyznaje, że inicjatywa wsi Bukowo spotkała się z przychylnością kolejarzy.

– Jeżdżę tędy codziennie do pracy i jest to jedyny przystanek na kluczborskiej trasie, o który mieszkańcy rzeczywiście dbają. Korzystają z niego codziennie dojeżdżając do szkół i pracy w obu kierunkach. Uznaliśmy, że warto zainwestować z nadzieją, że mieszkańcy innych wsi podejmą podobne inicjatywy.

Na początku maja ekipa remontowa kolei usunie z zewnętrznych ścian i konstrukcji starą farbę i zakonserwuje drewno nową.

Zdjęcie przystanku

Andrzej Jagiełła

Źródło: NTO