Grodkownews.info, 18 listopada 2008
W ostatnim tygodniu została wycięta niemalże połowa zabytkowego peronu na dworcu kolejowym PKP w Grodkowie. – To jest niszczenie zabytków – mówią mieszkańcy. Sprawę podejmujemy dziś w naszej interwencji.
Około 126 lat liczy sobie zadaszenie peronu grodkowskiego dworca kolejowego. Był to najdłuższy peron zadaszony na Opolszczyźnie. Był, ponieważ kilka dni temu został skrócony o połowę długości. Mieszkańcy zgodnie nazywają ten proceder niszczeniem zabytków; wycinana wiata była w dobrym stanie.
– Jeśli wytnę dwie lipy, zapłacę drakońską karę, gdy niszczą zabytki, jest cisza. Gdzie jest konserwator zabytków? – pytają Grodkowianie, wśród których jest były dyżurny ruchu
(i słuchaj – reportaż zawiera również głosy m.in. miłośnika historii Ziemi Grodkowskiej – pana Witolda Szczęśniaka, kierownika Wydziału Zabytków Nieruchomych z biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – pani Elżbiety Molak, burmistrza Grodkowa – pana Marka Antoniewicza oraz byłego dyżurnego ruchu z Grodkowa)
Źródło: Grodkownews.info
Witam! wczoraj jadąc szynobusem do Klb. o 13,30 w Jelowej zobaczyłem ze jest rozbierana nastawnia!!! wokoł niej kreciło sie wiele osób, okna zostaly zdemontowane i zaczęto zabierać sie za rozbiórke ścian. Czy wie ktoś z Was czym jest to podyktowane? Dzieki na odp.