Rynek Kolejowy, 20 października 2008

14 grudnia, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, mają rozpocząć kursowanie pociągi pod banderą spółki Koleje Dolnośląskie. Właśnie w tym celu wydzierżawiono od PKP Nieruchomości byłą wagonownię w Świdnicy.

– Dzierżawa ta umożliwi spółce utworzenie własnej bazy serwisowej na potrzeby przeglądów i napraw bieżących posiadanego taboru. Działania te mają związek z rozpoczęciem realizacji przewozów pasażerskich przez Koleje Dolnośląskie SA na trasie Legnica – Kamieniec Ząbkowicki, przez Świdnicę, zgodnie z nowym rozkładem jazdy. Ponadto, przy zaangażowaniu członka zarządu województwa Zbigniewa Szczygła, rozpoczęto procedurę umożliwiającą przejęcie terenu po byłej wagonowni na własność samorządu województwa – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.

Pociągi Kolei Dolnośląskich, oprócz linii Legnica-Kamieniec Ząbkowicki, mają się pojawić także m.in. na trasie Kłodzko-Wałbrzych, gdzie obecnie nie jest prowadzony ruch pasażerski. W planach jest także kursowanie pociągów tej samorządowej spółki, które kilka miesięcy temu uzyskała licencje na prowadzenie przewozów pasażerskich, do Międzylesia i (także nieczynną linią) Stronia Śląskiego.

Jak tłumaczą zarówno samorządowcy, jak i kolejarze, Koleje Dolnośląskie mają nie stanowić konkurencji dla PKP Przewozów Regionalnych (ma nie dojść do powtórki sytuacji z woj. kujawsko-pomorskiego), gdzie walka pomiędzy PKP PR i koncernem PCC/Rail Arriva idzie „na noże”), lecz uzupełnieniem jej oferty.

Prezesem Kolei Dolnośląskich jest Tomasz Strapagiel, do niedawna szef Stowarzyszenia Kolejowych Przewozów Lokalnych w Kaliszu, będącego operatorem kilku kolejek wąskotorowych w Polsce.

Paweł Rydzyński

Źródło: Rynek Kolejowy