Gazeta Wyborcza – Opole, 21 sierpnia 2008
Ranking dworców „Gazety”. Wśród dworców kolejowych w dużych miastach nasz opolski jest w czołówce. Ale toalety czy powiązanie z miastem zostawia jeszcze trochę do życzenia.
Galeria zdjęć. Czy opolski dworzec kolejowy jest taki ładny? Zobacz zdjęcia
Reporterzy „Gazety” objechali całą Polskę, by zlustrować dworce w największych miastach. Każdy oceniany był w 10 kategoriach – za każdą maksymalnie mógł zdobyć 10 pkt, czyli w sumie 100.
Najlepsze dworce mają ok. 70 pkt, co i tak daje w skali szkolnej słabą czwórkę. Zwycięzcy nie powinni się więc zbytnio podniecać. Powody do zadowolenia wprawdzie są, ale wiele trzeba jeszcze poprawić. Wynik w okolicach 60 pkt (tu plasuje się m.in. Opole) oznacza, że dworcowi brakuje co nieco do doskonałości, że ma lepsze (na tle kraju) strony, ale i gorsze.
Jak widzieli nasz dworzec reporterzy „Gazety”?
- Dworzec piękny – wyjątkiem zachowane oryginalne wnętrze, półkoliste okna, łukowe sklepienie w ciemnobrązowym drzewie, taka sama ściana okien kasowych, rzeźbiona.
- Dwa perony tylko w małej części zadaszone i bez przejść podziemnych. Reszta ładnie zadaszona. Ale z peronu 2. trzeba dwa razy wchodzić i schodzić schodami.
- Ładna mapka sieci połączeń kolejowych wraz z rozkładami do wzięcia (w kraju to rzadkość).
- Obok dworzec PKS – łatwe dojście.
- Plac – na klombie może i ładne kwiaty, ale zastawione budami.
- Brak informacji jak dojść do miejskich autobusów, do PKS także. Plan miasta jest, ale mało widoczny.
- Toaleta – na peronie. Płatna 2,5 zł, czysta, ale dość stara. Zapaszek też mógłby być lepszy.
- Ławeczki są na peronie, ale za mało. Mało ławek w hali głównej, choć są przy księgarni w czymś w rodzaju poczekalni – tu jednak bardziej ponuro.
- Oznakowanie dworca – dobre, choć „wyjście do miasta” mało rzuca się w oczy.
- Budynek dworca w porównaniu do metropolii typu Wrocław, Warszawa czy Katowice jest zadbany. Estetyka kiosków nie powala, choć jeszcze jest znośnie.
- Internet w dwóch automatach z oryginalnym przelicznikiem walutowym; 1 zł = 0,5 euro = 7,5 min oraz 2 zł = 1 euro = 15 min.
- Informacja czynna w godz. 7-19.45 z irytującymi przerwami: 9-9.15 i 14.30-14.45 (ale w trakcie przerw pod telefonem!).
- Bar Przy lokomotywie, gdzie pani kucharka trze ziemniaki na placki dopiero po złożeniu zamówienia. I klasa!
- Kasy czynne wszystkie albo prawie.
- Dworzec sprawia wrażenie bezpiecznego, bo jest kameralny, ale w ciągu trzech godzin zaczepiło nas czterech wyłudzaczy.
*
Małgorzata Goślińska, Tomasz Haładyj
Źródło: Gazeta Wyborcza – Opole